Skandal w drugiej lidze mistrzostw Ukrainy. "Skała" odmawia przełożenia meczu z Użhorodem, w którym tydzień temu doszło do wypad

Skała Stryj nie chce przekładać meczu 3. kolejki pierwszej ligi mistrzostw Ukrainy z Użhorodem, którego pracownicy tydzień temu uczestniczyli w wypadku. W minibusie ucierpiał cały sztab trenerski, medyczny i administracyjny drużyny z Zakarpacia.

Zdjęcie: FC Użhorod

"Wszyscy mają wstrząśnienie mózgu, główny trener ma złamany nos, a lekarz drużyny przeszedł wczoraj operację. Tak więc przez cały tydzień drużyna pracowała pod całkowitą nieobecność sztabu trenerskiego i medycznego. Czasami nawet prowadził ich jeden z zawodników.

W związku z tym klub wielokrotnie prosił najbliższego rywala, Skalę Stryj, o przełożenie meczu II ligi na inny termin. Za każdym razem spotykali się jednak z odmową. Nie chciano wnikać w sytuację, powołując się na ważny tygodniowy cykl treningowy.

PFL jest w tej sytuacji bezsilna, gdyż mecz może zostać przełożony tylko za zgodą obu stron. Jeśli przypadek FC Użhorod nie podpada pod pojęcie siły wyższej, to moim zdaniem komuś w tej sytuacji po prostu brakuje zwykłego człowieczeństwa. Lub, mówiąc w kategoriach sportowych, elementarnego przejawu fair play" - powiedział były dziennikarz Igor Burbas na swoim kanale telegramu.

0 комментариев
Komentarz