Vyacheslav Zakhovailo, znany agent piłkarski i ekspert, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat porażki Dynama Kijów 0:3 z Lazio Rzym w meczu otwierającym fazę grupową Ligi Europy.
- Co Twoim zdaniem doprowadziło do bolesnej porażki Dynama z Lazio?
- To, co widzimy od czasu do czasu w meczach ukraińskich klubów na arenie europejskiej. Brak koncentracji w strefie pomocy i systemowe błędy w środkowej strefie defensywy.
- Jak Dynamo mogło osiągnąć przynajmniej remis w tym meczu?
- Główną i decydującą rolę odegrały niewykorzystane szanse. Dynamo je tworzyło, ale brakowało dokładności i umiejętności w końcowych fazach.
- Jednym z głównych problemów Dynama w europejskich pucharach są poważne błędy w defensywie. Czy inne linie gry są aż tak bezbłędne?
- Ogólnie widzę postęp w organizacji gry w Kijowie. Zaczęli intensywniej grać piłką. Dzięki temu wychodzą spod presji w sposób zorganizowany i dostarczają piłkę do końcowej ćwiartki boiska. Jednocześnie widać niezrównoważoną grę w środku obrony i słabą interakcję między strefą wsparcia a środkiem obrony, gdy piłka jest tracona. I co najważniejsze, jak już wspomniałem, brak realizacji stworzonych szans.
- Pierwszy naleśnik w rundzie grupowej Ligi Europy okazał się grudkowaty. Myślisz, że coś może się zmienić w grze Dynama w kolejnych rozgrywkach i co jest do tego potrzebne?
- Przede wszystkim musimy zrównoważyć grę w obronie. Mam nadzieję, że Dynamo zdobędzie 9-10 punktów.
Andrii Pysarenko