Były pomocnik Dynama Kijów, Admir Mehmedi, podzielił się swoimi wspomnieniami z występów w tym klubie.
"Dynamo Kijów było jedynym klubem, któremu udało się spełnić żądania Zurychu dotyczące mojego transferu. W ten sposób przeniosłem się do mojego pierwszego zagranicznego klubu. Nie doceniłem jednak tego, jak to jest być samemu za granicą w młodym wieku (Mehmedi dołączył do Dynama w wieku 20 lat - red.). Nie znałem lokalnego języka, miałem problemy ze zrozumieniem pisma, kultura była zupełnie inna.
Byłem samotny w tamtym momencie mojej kariery. W końcu dostałem psa - mopsa, którego spontanicznie kupiłem podczas spaceru po mieście. Pies był ciasny w małej klatce, w której go zobaczyłem. Nigdy nie zapomnę tego widoku. Było mi go tak żal, że zabrałem go ze sobą" - powiedział Mehmedi na antenie podcastu "FORZA!".
Przypomnijmy, że Mehmedi grał dla Dynama w latach 2012-2014, po czym przeniósł się do niemieckiego Freiburga. Podczas swojej kariery w ukraińskim klubie Szwajcar rozegrał zaledwie 30 meczów i strzelił dwa gole.
Tłumaczenie i adaptacja stylistyczna - Dynamo.kiev.ua, przy korzystaniu z materiału obowiązuje hiperłącze!