Ukraiński pomocnik Ivan Kalyuzhny skomentował zwycięstwo nad Gruzją w meczu Ligi Narodów na MEGOGO.
- Ivan, gratuluję zwycięstwa! Czy to dla ciebie wymarzony debiut?
- Dziękuję za gratulacje! Rzeczywiście, to było spełnienie moich marzeń o grze w reprezentacji. Dziękuję trenerowi za zaufanie. Dziękuję również trenerowi w klubie za przygotowanie mnie. To było spełnienie marzeń.
- Czy drużyna już ci pogratulowała?
- Tak, chłopaki mi pogratulowali. Przed meczem byłem zdeterminowany, aby wyjść i grać tylko po to, aby wygrać, aby pomóc mojej drużynie.
- Co sądzisz o tym trudnym zwycięstwie?
- Gruzja jest liderem grupy i nie było to łatwe dla wszystkich przeciwników. Ale to sprawia, że gra jest bardziej interesująca, jeśli nie jest łatwa. Mam nadzieję, że wykonaliśmy wszystkie polecenia trenera.
- Otrzymałeś żółtą kartkę w pierwszej połowie. Czy pamiętałeś o tym później?
- Nie jest dobrze, gdy pomocnik dostaje ostrzeżenie niemal na początku meczu i to w takim momencie. Nie powinienem był tego robić. Następnym razem tego nie zrobię, żeby nie musieć myśleć o tym, jak grać ostrożniej przez cały mecz.
- Czy reprezentacja Gruzji zaskoczyła cię w jakiś sposób?
- Są silni indywidualnie, zwłaszcza grupa atakująca. Nie było łatwo z nimi grać.