Były sędzia FIFA Miroslav Stupar Moment ocenił epizod z wyznaczeniem rzutu karnego z 11 metrów w bramce Czech we wczorajszym meczu 4. kolejki Ligi Narodów Ukraina - Czechy (1:1).
"Moment jest bardzo trudny. Ze względu na aktywne działania Konoply, czeski zawodnik Krejci próbował zasłonić piłkę ciałem, aby zagrać klatką piersiową. Piłka nie miała jednak dużego impetu, a ręka nie była przyciśnięta do ciała, tylko lekko wystawiona w bok. Runda najpierw dotknęła barku, a następnie zjechała do łokcia, a sędzia bez VAR uznał, że piłka dotknęła ramienia.
Możemy nad tym debatować, ale wciąż był to lekki ruch ręki w kierunku piłki. A to oznacza rzut karny. W tej sytuacji, jeśli Krejci chciał grać do przodu, to powinien grać klatką piersiową, a nie wystawiać rękę, co okazało się asystą w sytuacji jeden na jeden. Poza tym VAR potwierdził prawidłowość decyzji sędziego na boisku" - powiedział Stupar.