Pomocnik Ukrainy Ivan Kalyuzhnyi podsumował wczorajszy mecz 1-1 z Czechami w 4. kolejce Ligi Narodów, w którym wszedł jako zmiennik Tarasa Stepanenko w 64. minucie spotkania.
"Dziękuję kibicom za wsparcie. Ale chciałem zagrać lepiej, być bardziej pewnym siebie, bo nie jest łatwo wejść do takiego meczu z ławki. Ale jest jak jest.
Wejście Stepanenki do wyjściowego składu? To decyzja głównego trenera. Taras jest w drużynie od dłuższego czasu, więc obserwowałem jego grę. Osobiście czułem się bardzo dobrze, ale Czesi to bardzo atletyczna drużyna, nie było łatwo.
Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem zadebiutować w drużynie narodowej i postaram się grać dalej, aby zostać powołanym do reprezentacji" - powiedział Kałużny, cytowany przez Suspilne.