Іван Гецко: «Od futbolu „Romie” i „Dynamo” chciało się spać»

2024-10-25 15:50 W trzeciej turze głównej rundy Ligi Europy piłka nożna „Roma” pokonała u siebie „Dynamo” – 1:0. ... Іван Гецко: «Od futbolu „Romie” i „Dynamo” chciało się spać»
25.10.2024, 15:50

W trzeciej turze głównej rundy Ligi Europy piłka nożna „Roma” pokonała u siebie „Dynamo” – 1:0. Były napastnik reprezentacji Ukrainy Iwan Heczko opowiedział, co uniemożliwiło uczestnikom zaprezentowanie widowiskowej gry:

Іван Гецко

— Szczerze mówiąc, wczorajszy mecz mi się nie podobał. Niskie tempo, mało sytuacji bramkowych i ciekawych kontynuacji. Jak się mówi w takich przypadkach, futbol w wykonaniu „Romie” i „Dynamo” przyprawiał o sen.

— Może to dlatego, że w wyjściowych składach, szczególnie w „Dynamo”, zabrakło kluczowych zawodników?

— Wygląda na to, że tak. Niemniej jednak, rola legionisty „miastowych” Dybali czy naszego Szaparenki – jest decydująca.

— Jak by pan wyjaśnił taki wybór trenera Kijowa Aleksandra Szowkowskiego?

— Dla piłkarzy z „Dynamo” teraz na pierwszym planie jest pojedynek z „Szachtarem” w mistrzostwach Ukrainy 27 października. Dlatego trener wystawił eksperymentalny skład, aby zachować siły dla liderów i uniknąć kontuzji. W przypadku zwycięstwa w niedzielę Kijowianie złożą ważną deklarację na „złoto”. A w Lidze Europy można jeszcze nadrobić straty.

— Jak podałby pan taktyczną schemat 3−5−2 wczoraj w wykonaniu gości?

— Szowkowski stara się wprowadzić porządek w obronie. Gra z trzema środkowymi obrońcami to jedna z opcji. Wczoraj obrona gości znów nie była bezbłędna. Jak zresztą i działania w ataku.

— Rzeczywiście, to właśnie poważny błąd stopera Tarasa Michawka doprowadził do podyktowania rzutu karnego, który zadecydował o losach starcia.

— Tłumaczę to brakiem równowagi młodego obrońcy. Chce zagrać solidnie, a umiejętności są jeszcze na niewłaściwym poziomie. Stąd dwa samobóje w obecnym sezonie, wczorajszy rzut karny. To problem rozwoju i szkoda, że przez to cierpi drużyna.

— Z drugiej strony obrońcy Kijowa bez większych trudności zneutralizowali lidera ataku Rzymian Artema Dovbyka, który, gdyby nie wykorzystany rzut karny, w ogóle byłby niewidoczny na boisku.

— Artem był jednym z najgorszych na boisku, chociaż nie można powiedzieć, że partnerzy nie grali na niego. Ale Dovbyk ciągle znajdował się w niewłaściwym miejscu. To jest typowe dla niego i w meczach reprezentacji Ukrainy. Dobrze, że przynajmniej nie pudłuje z 11 metrów.

— Po trzeciej z rzędu porażce „Dynamo” ma jeszcze szanse przebić się do kolejnej rundy Ligi Europy?

— Szanse jeszcze są, ale sytuacja jest bliska krytycznej. W następnej turze trzeba koniecznie pokonać „Ferencváros” – trudnego rywala. Tu już eksperymentalnym składem się nie obędzie.

Dmytro Werbiński

RSS
Aktualności
Loading...
Amorim: „Pomogę Antoniemu stać się lepszym“
Dynamo.kiev.ua
22.12.2024, 02:39
«Polesie» interesuje się tureckim skrzydłowym
Dynamo.kiev.ua
21.12.2024, 19:32
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok