W ten weekend odbywają się mecze 15. kolejki mistrzostw Ukrainy sezonu 2024/25. W jednym z nich w niedzielę, 1 grudnia, zmierzyli się kovalivski „Kołos” z kijowskim „Dynamo”. Pojedynek odbył się w Kovalivce na stadionie „Kołos”.
Mistrzostwa Ukrainy. 15. kolejka
„KOŁOS” (Kovalivka) — „DYNAMO” (Kijów) — 1:1 (1:1)
Gole: Alefirenko (33) — Brażko (5)
Żółte kartki: Bolivar (52), Alefirenko (56), Kozyk (64), Denisenko (80), Demczenko (82)
„Dynamo”: 1.Buszczan — 24.Tymczik, 32.Michałko, 3.Diaczuk, 44.Dubinczak (4.Popow, 79) — 6.Brażko, 15.Rubczynski — 45.Braharu (22.Kabaev, 46), 29.Bujalski (K) (33.Salenko, 90+1), 9.Woloszyn — 39.Gerrero (11.Wanat, 72).
Zawodnicy rezerwowi: 35.Nieszczet, 51.Morgun, 2.Wiwiarz, 18.Andrijewski, 20.Karawajew, 23.Mały, 40.Biłowar, 91.Michajlenko.
„Kołos”: 31.Pacholiuk, 9.Curykow, 5.Bondarenko (K), 16.Krasniczy, 32.Kozyk (27.Luczkevycz, 88), 7.Demczenko, 10.Orykowski, 19.Diego (30.Salabai, 65), 77.Alefirenko, 15.Husoł (47.Denisenko, 70), 11.Bolivar (70.Paulauskas, 70).
Zawodnicy rezerwowi: 1.Horoż, 23.Mysak, 4.Szerszeń, 6.Burda, 20.Hahno, 22.Bezborodko, 69.Iłyn.
Statystyki meczu >>>
Po meczu konferencja prasowa >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, tabela, terminarz gier >>>
„Dynamo” bardzo szybko otworzyło wynik w tym meczu: w 5. minucie Brażko, otrzymując w centralnej strefie podanie z flanki od Woloszyna, strzelił z około 18 metrów, a piłka wpadła dokładnie w dolny róg bramki „Kołosa” — 0:1.
Po odniesieniu sukcesu, zawodnicy „Dynamo” kontynuowali grę w ofensywie. Jednak to nie prowadziło do zagrożenia pod bramką „Kołosa”. Zbliżając się do 20. minuty, gospodarze zaczęli lepiej kontrolować piłkę, a przewaga kijowian już nie wyglądała na tak oczywistą. A do połowy pierwszej części meczu „Kołos” zaaklimatyzował się na tyle, że zaczął usilnie szukać swoich szans w ataku. I w 24. minucie meczu pod bramką „Dynamo” pojawiła się pierwsza sytuacja bramkowa: kombinacja kovalivców zakończyła się strzałem Curykowa z 10 metrów, a Buszczan bez trudu odbił piłkę.
Potem padł gol. W 33. minucie meczu Buszczan nieudanie wybił piłkę, „Kołos” szybko przeprowadził kolejną kombinację na połowie rywala, która zakończyła się strzałem Alefirenko — piłka dotknęła Michałko i wpadła do bramki kijowian w styku z poprzeczką — 1:1.
„Dynamo” w pozostałym czasie pierwszej połowy ledwo wróciło sobie przewagę w wyniku — to Bujalski, wykonując rzut rożny z lewej flanki, pokusił się o bezpośredni strzał, a piłka trafiła w bliższą poprzeczkę na wysokości „dziewiątki”.
Na początku drugiej połowy „Dynamo” całkowicie przeniosło grę na połowę „Kołosa”, grając, jakby na maksimum możliwej intensywności, ale w tym okresie meczu nic nie zdołało osiągnąć. Wkrótce gra uspokoiła się. Dopiero w 68. minucie kijowianie stworzyli pierwszą sytuację, wartą odnotowania po przerwie: Guerrero po flankowym podaniu Woloszyna strzelił w bliższy róg, ale nie trafił do bramki. Jednak „Kołos” po chwili odpowiedział strzałem Curykowa z pola karnego, po którym piłka przeleciała nad poprzeczką bramki Buszczana.
Swoją następną szansę na wyjście na prowadzenie „Dynamo” miało w 77. minucie, kiedy Wanat strzelił z narożnika bramki, Pacholiuk, wykazując cuda reakcji, uratował swoją drużynę przed golem, a przy dobitce grał Bujalski, ale pod ten strzał rzucił się Krasniczy.
Kijowianie do ostatniego gwizdka podejmowali nieustanne próby wywalczenia zwycięstwa, jednak wynik już się nie zmienił - remis 1:1.
Po tym wyniku „Dynamo” straciło samodzielne prowadzenie w tabeli mistrzostw Ukrainy: teraz kijowianie dzielą pierwsze i drugie miejsce z „Alexandrią”, wyprzedzając trzeci „Szachtar” o 7 punktów, ale ten w 15. kolejce jeszcze nie rozegrał.
Teraz „Dynamo” czeka na mecz z „Alexandrią” — to przełożony pojedynek 1. kolejki, który odbędzie się w najbliższą środę, 4 grudnia, w Alexandrii na stadionie „Nika” (start — o 15:30).
Alexander POPOW z stadionu „Kołos”