Jak dowiedział się Dynamo.kiev.ua, niektóre z transferowych plotek dotyczących kijowskiego „Dynamo” nie mają pokrycia w rzeczywistości i nie opierają się na żadnych faktach.
Pierwsza z nich dotyczy byłego obrońcy donieckiego „Szachtara” Serhija Kriwczowa. W stołecznym klubie nigdy nie było i nie ma zainteresowania jego usługami. Nie zgadza się z prawdą również informacja o tym, że pomysł podpisania tego 33-letniego piłkarza rzekomo należał do skauta-selekcjonera Kijowian Jewgienija Haceridiego.
Podobnie wygląda sytuacja z publikacjami w mediach na temat zainteresowania „Dynamo” napastnikiem polskiej „Jagiellonii” Afimiko Pululu. Selekcjonery „białoniebieskich” nigdy nie pracowali nad kandydaturą 25-letniego Angolczyka.