Ihor Tsyhanyk: «Przesłałem kilka SMS-ów z Mykołenkiem…»

2025-01-07 17:30 Znany komentator Ihor Tsyhanyk zareagował na wypowiedzi swojego brytyjskiego kolegi Calluma Brennana, który uważa ukraińskiego legionistę ... Ihor Tsyhanyk: «Przesłałem kilka SMS-ów z Mykołenkiem…»
07.01.2025, 17:30

Znany komentator Ihor Tsyhanyk zareagował na wypowiedzi swojego brytyjskiego kolegi Calluma Brennana, który uważa ukraińskiego legionistę „Evertonu” Witalija Mykołenko za najgorszego lewego obrońcę w Anglii.

Ihor Tsyhanyk

- Biorąc pod uwagę wszystkie urazy, które miał na końcu zeszłego sezonu, najpierw w klubie, a potem w reprezentacji, przez co ledwo zabrakło mu na Euro-2024, Mykołenko nie mógł się w pełni przygotować do nowej kampanii w EPL.

Właściwie przed Euro-2024 przesłałem kilka SMS-ów do Mykołenki, chciałem go wesprzeć przed meczami w Niemczech, bo rozumiałem, że bardzo cierpi, chce jechać na Euro. Tak więc, 90% zawodników w sytuacji, w której znalazł się Witalij, umyłoby ręce. Powiedzieliby: „Boli mnie noga, nigdzie, na żadne Euro nie jadę”. Mówiąc, że znacznie ważniejsze jest grać za klub i w pełni przygotować się do nowego sezonu. A co zrobił Myko? Pojechał na reprezentację i w towarzyskim meczu z Mołdawią doznał nawrócenia, potem długo się leczył. W końcu zagrał na Euro tylko jeden mecz przeciwko Belgii. Nie rozwiązał problemu, nie wyleczył w pełni urazu, a jedynie go zrehabilitował. I ma problemy w tym sezonie.

Mykołenko musi w pełni się zregenerować i, daj Boże, latem będzie miał przerwę, zajmie się zdrowiem i w przyszłym sezonie będzie już w pełnej gotowości bojowej, grając na wszystkie 100%.

A co do spadku… Raz stracili bramkę, a drugą. Tak się zdarza, ale strzelają z poza wszystkich obrońców. Nie ma bezgrzesznych obrońców. To, że „Everton” zbyt wiele traci, to nie wina tylko Witalija, ale problem całej drużyny. Oczywiście, jeśli się chce, można przyczepić się do Mykołenki - ale to nie będzie obiektywne. Piłka nożna to gra zespołowa, choćby to brzmiało banalnie.

Ogólnie mówiąc, w porównaniu do McGuire'a z „Manchesteru United”, który regularnie coś „przynosi”, Mykołenko to świetny obrońca, ale Harry, w odróżnieniu od Witalija, nie jest jakoś krytykowany za swoją grę.

Everton bardzo męczył się w zeszłym sezonie, gdy z drużyny odejmowano punkty za łamanie zasad finansowego fair play i właściwie nie wiem, gdzie Sean Dyche (główny trener „irysów”) znajdował motywację dla swoich podopiecznych. Tak więc, Mykołenko przez cały ten czas grał na bardzo dobrym poziomie.

Osobiście znam Witalija od wielu lat, ma bardzo „zacięty” charakter. To uparty chłopak, który zawsze walczy. Głównym atutem Myko jest stabilność. Dzięki niej rekompensuje resztę niedoskonałości. Łużny kiedyś był takim „dwuzwojowym” zawodnikiem, a teraz jest Mykołenko, - powiedział ekspert.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok