Obrońca reprezentacji Ukrainy Maxim Talovyerov dołączył do przygotowań naszej drużyny do meczów play-off Ligi Narodów przeciwko Belgii jako jeden z ostatnich.

Podopieczni Serhija Rebrowa przygotowują się w hiszpańskim Benidormie, przy czym drużyna weszła w tryb dwóch treningów dziennie — rano i wieczorem. Swoimi myślami podzielił się obrońca narodowych barw Maxim Talovyerov.
„Obecnie czuję się dobrze, nastawiony pozytywnie. Bardzo chcę zobaczyć wszystkich chłopaków, ponieważ za nimi tęskniłem. Dużo czasu się nie widzieliśmy, już cztery miesiące. Tylko najlepsze emocje, zawsze cieszę się, że mogę przyjechać na zgrupowanie!
Belgia to bardzo fajny rywal. Pamiętam spotkanie z nią na Euro-2024. Myślę, że będą to bardzo interesujące mecze. Belgowie zmienili trenera, więc zawodnicy będą pracować, aby udowodnić mu swoją przydatność w drużynie. Czeka nas trudne starcie, ale będziemy się przygotowywać. Bywały przypadki, gdy po zmianie trenera drużyny zaczynały grać jak „Barcelona”, a czasami było odwrotnie. Będziemy mieli nadzieję, że w pojedynkach z nami Belgowie nie będą mieli z tego korzyści.
Moim osobistym celem jest dobrze przeprowadzić ten zlot, udowodnić trenerom, że powinienem grać w składzie. A najważniejsze, żeby nasza reprezentacja wygrała.
Na koniec chciałbym powiedzieć naszym kibicom, którzy będą na stadionie, żeby byli głośni, jak zwykle, i wsparli nas. Tym, którzy będą oglądać nas w telewizji czy w Internecie, chcę przekazać, żeby byli z nami i wierzyli w nas. My to czujemy i zrobimy wszystko, aby nasi zwolennicy byli szczęśliwi” — powiedział Maxim Talovyerov.