Były pomocnik Dniepru, Metalist i reprezentacji Ukrainy Ołeksandr Rykun skomentował pogłoski o możliwym transferze napastnika Artema Dovbika do Salernitany.
- Teraz wokół przeniesienia Dovbika do Salernitany krąży wiele plotek. Alexander Valeryevich, myślisz, że musi przenieść się do tego klubu, czy to nie jest jego poziom?
- Myślę, że „Salernitana” nie jest opcją, która pasuje Dovbikowi. Wcześniej pisali, że interesuje ich wyższy status drużyn z Włoch i Anglii, a tu - "Salernitana". Ale o tym zadecyduje piłkarz i kierownictwo Dnipro-1.
- Myślisz, że Dovbik powinien już zostać wypuszczony?
- Teraz Dnipro-1 zagra w Lidze Europy i wierzę, że Dovbik może pokazać się w tych meczach z jak najlepszej strony i otrzymać ofertę od klubu silniejszego niż Salernitana.
Myślę, że najlepszą opcją dla Dovbika jest zagranie z Dnipro-1 w Lidze Europy i wykazanie się. Tutaj uwaga będzie przykuta do niego.
- Jak myślisz, jakie mistrzostwa pasują Dovbikowi?
— Dovbik doskonale nadaje się do włoskiego lub angielskiego futbolu. Przybrał na wadze, stał się silniejszy, może pchać. Tak irytujący i potężny napastnik przyda się klubom z pierwszej szóstki tych lig.
— Jak oceniasz szanse odnowionego Dnipro-1 w nowym sezonie UPL?
— Myślę, że zdecydowanie należy walczyć o trzech najlepszych zwycięzców.
- Czy Dnipro-1 będzie w stanie narzucić walkę Dynama z Szachtarem o pierwsze miejsce?
- To będzie trudne. Dynamo jest zdecydowanym faworytem mistrzostw, pozostałe drużyny są mniej więcej równe.
Szachtar - jeszcze nie wiadomo, dołączyło tam wielu nowych zawodników i trener. Vorskla dobrze prezentowali się w kwalifikacjach do Ligi Konferencyjnej, choć zostali wyeliminowani przez AIK.
Myślę, że o drugie miejsce powalczą Szachtar, Dnipro-1 i Worskla. Dawn nie jest jeszcze imponujący. Co do reszty drużyn, nie mogę powiedzieć, bo nie widziałem ich meczów. Po dwóch lub trzech rundach stanie się to bardziej zrozumiałe.
Andriej PISKUN