Prezydent Ingulet Ołeksandr Poworozniuk odpowiadał na pytania dotyczące jego przekonań.
- Mówią: „Tu siedział Povoroznyuk, a teraz wszyscy go podziwiają”.
- No to siedziałem... Więc jestem dumny, że siedziałem.
- A po co siedziałeś?
- Szczęka porucznika była złamana, nos sierżanta. Hazing, 244. i 242.
- Jak długo siedziałeś?
- 8 miesięcy. To znaczy, że służył tylko 4 lata. Podał 2 i usiadł. Wydano półtora sporu.
Byłem w więzieniu za 81. kradzież własności państwowej przez kradzież na szczególnie dużą skalę. To ja ukradłem 2 kanistry oleju napędowego. Chciałem ukraść więcej, ale dali mi 81., od czwartego do siedemnastego. To znaczy próba kradzieży własności państwowej.
- Więc złamałeś nos, a potem kolejna kradzież?
- TAk.
- Więc siedziałeś dwa razy?
— Nie, oceniamy trzy razy.
- Czy tylko osądzamy?
- TAk. Na 2 kanistry oleju napędowego. Chciałem ukraść więcej, ale Poroszenko i Tymoszenko nadymają „skazanych, na szczególnie dużą skalę”. Cóż, niech mówią.