W tym tygodniu odbywają się mecze 13. rundy mistrzostw Ukrainy. W jednym z nich, w niedzielę 13 listopada, spotkały się Dynamo Kijów i Kołos z Kovalivki. Walka odbyła się w Kijowie na Stadionie Dynama im. Walerego Łobanowskiego.
Mistrzostwa Ukrainy. 13. runda
"DYNAMO» (Kijów) — "UCHO» (Kowalowka) — 0:0
Ostrzeżenia: Popow (25), Kabajew (48), Sirota (90 + 4) - Orichowski (14), Iljin (26), Bolbat (83)
Usuwanie: Popow (68, ponownie ostrzeżony)
"Dynamo": 1.Buschan - 20.Karavaev, 4.Popov, 25.Zabarny, 2.Vivcharenko (44.Dubinchak, 65) - 5.Sidorchuk (C), 8.Shepelev (34.Sirota, 70) - 15.Cygankov, 29 Buyalsky, 7. Kabaev (22.Lonwijk, 65) - 41.Besedin (19.Garmash, 41).
Zapasowy: 35. Neshcheret, 74. Ignatenko, 6. Burda, 9. Parris, 18. Andrievsky, 21. Krawczenko, 28. Kulach, 34. Sirota, 94. Kendzera.
"Ucho": ( 19. Sołowow, 90+4), 69. Iljin, 22. Bezborodko (23. Popow, 70).
Zapasowy: 33. Makhankov, 4. Stavnichiy, 7. Lysenko, 8. Veleten, 24. Zozulya, 29. Yemets, 72. Fesyun, 76. Tuterov.
Statystyki meczu i transkrypcja >>>
Konferencja prasowa po meczu >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, tabele, kalendarz rozgrywek >>>
Od pierwszych minut meczu gra przeniosła się na połowę boiska Kolosa, ale goście grali niezwykle zwartie i harmonijnie w obronie. Dynamo ograniczyło się więc do panowania nad piłką. W rezultacie przez całą pierwszą połowę można było odnotować tylko rzut Cygankowa z pola karnego, z którym Volynets pewnie sobie poradził. W pozostałej części Kolos przeczytał absolutnie wszystkie pomysły ludu Kijowa w ataku. A wszystkie strzały z dystansu Biało-Niebieskich okazały się niecelne. Zespoły w naturalny sposób schodziły więc na przerwę z zerami na tablicy wyników.
Schemat gry w drugiej połowie był dokładnie taki sam jak w pierwszej części spotkania. Dynamo szturmem wdarło się do bram „Kołośu”, a goście dalej rzetelnie i płynnie grali jako drugi numer. W tym samym czasie Kovalivtsy starali się kontratakować, aw 61. minucie meczu byli bliscy sukcesu - to Orikhovsky zadał silny cios spoza pola karnego, a Buschan nie bez trudu uderzył piłkę. Kilka minut później Dynamo odpowiedziało strzałem Lonwijka z tej samej pozycji - solidnie zagrał także Volynets.
W 68. minucie meczu sytuacja Dynama pogorszyła się: Popov został wyrzucony z boiska za drugą żółtą kartkę. Zespół Lucescu pozostał więc w mniejszości. Nie wpłynęło to jednak na przebieg meczu: gospodarze kontynuowali atak. Ale, podobnie jak poprzednio, u bram Kolos nie było prawie żadnych szans. W pozostałej części meczu można zauważyć jedynie kopnięcie Buyalsky'ego z 20 metrów, po którym piłka przeleciała nad poprzeczką.
Ale w 79. minucie spotkania Dynamo musiało otworzyć wynik: Buyalsky wpadł w pole karne „Spikes po prawej stronie, dał Garmashowi, a on rzucił piłkę głową bezpośrednio w wolnego Lonveika, ale on uderzając z limitów w polu bramkowym, udało się nie trafić w bramkę - nad bramką. Dynamo ostatnią szansę na wyrwanie zwycięstwa w tym meczu miało w 87. minucie spotkania, gdy padł strzał armatni Sidorczuka z 20 metrów, Wołyniec z wielkim trudem zamienił grę w rzut rożny. W efekcie remis 0:0.
Po rozegranych meczach Dynamo nadal zajmuje 5. miejsce w tabeli, tracąc 12 punktów do prowadzącego Dnipro-1, mając jednocześnie jeden mecz do rozegrania.
Dynamo rozegra swój kolejny mecz w najbliższy czwartek, 17 listopada: tego dnia Kijowianie rozegrają przełożony mecz 1. rundy mistrzostw Ukrainy z Ingulets z Petrowa. Najbliższe spotkanie jest nominalnie meczem wyjazdowym Biało-Niebieskich, ale zgodnie z ustaleniami klubów odbędzie się w Kijowie na Stadionie Dynama im. Walerija Łobanowskiego (początek o 13:00).
Alexander POPOV ze stadionu Dynamo imienia Walerija Łobanowskiego