Napastnik Brazylii Vinicius Junior podzielił się swoimi odczuciami na temat odejścia jego reprezentacji z mundialu 2022 w 1/4 finału, a także obiecał jej triumf na kolejnym mundialu - w 2026 roku.
„Płakałem na boisku, płakałem w szatni, płakałem samotnie w samolocie. I będę płakać za każdym razem, gdy przypomnę sobie, jak blisko byliśmy triumfu na tym mundialu.
To był najgorszy dzień w moim życiu. Zacząłem pisać ten tekst kilka razy, a potem go skasowałem. Bo nie ma słów, które oddałyby rozmiar mojego rozczarowania - są tylko łzy. A odzyskanie utraconego uśmiechu zajmie dużo czasu.
Ale wrócimy silniejsi niż kiedykolwiek! Teraz, Brazylio, tysiąc przeprosin. Ale zjednoczona Brazylia podbije świat w 2026 roku, zrzut ekranu” – napisał Winicjusz na portalach społecznościowych.