Były rzecznik prasowy reprezentacji Ukrainy Ihor Mirosznyczenko wspomniał o dialogu z Andrijem Woroninem i Anatolijem Tymoszczukiem na temat języka.
— Miałem kiedyś konflikt z Woroninem. Wiesz, Voronin, on jest jak „adiesite”, żeby pocierać sobie język. A kiedyś powiedział do mnie w samolocie: „Co ty, ciociu, po ukraińsku? Nie możesz tego zrobić normalnie?”. Pytam go: „Co to znaczy normalny?”. I żebyście zrozumieli, Voronin sprzeciwił się w tym momencie, kto by pomyślał?
— Czy to Tymoszczuk?
— Tak, Tymoszczuk. Powiedział: „Więc grasz w reprezentacji Ukrainy!”. To była tak odkrywcza historia, po której nigdy bym nie uwierzył, że Tymoszczuk może być zdrajcą. A potem posadził Woronina i nic więcej nie powiedział. Nie obchodziło mnie, co mówi Woronin, dla mnie kwestia języka była fundamentalna. Nie ma sensu być rzecznikiem prasowym reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej i mówić po rosyjsku.
Люди в Україні життя гублять,здоров'я,майно,що роками наживали.
У мене однокласник такий же як і Толік у Криму. І виправдвння у них однакове.
"Нє всьо так однозначно".
https://web.telegram.org/z/#-1595772204
каким нужно быть балбесом, чтобы главной причиной того, что в Украине развалили армию, ВПК, силовые и правоохранительные ведомства, судебную систему, экономику и т.д. и т.п., в результате чего она оказалось неспособной защитить свою территорию и суверенитет, начиная с 2014 г., назвать русский язык ?