Były rzecznik prasowy reprezentacji Ukrainy: "To była historia, po której nigdy bym nie uwierzył, że Tymoszczuk może być zdrajcą

Były rzecznik prasowy reprezentacji Ukrainy Ihor Mirosznyczenko wspomniał o dialogu z Andrijem Woroninem i Anatolijem Tymoszczukiem na temat języka.

Ihor Mirosznyczenko

— Miałem kiedyś konflikt z Woroninem. Wiesz, Voronin, on jest jak „adiesite”, żeby pocierać sobie język. A kiedyś powiedział do mnie w samolocie: „Co ty, ciociu, po ukraińsku? Nie możesz tego zrobić normalnie?”. Pytam go: „Co to znaczy normalny?”. I żebyście zrozumieli, Voronin sprzeciwił się w tym momencie, kto by pomyślał?

— Czy to Tymoszczuk?

— Tak, Tymoszczuk. Powiedział: „Więc grasz w reprezentacji Ukrainy!”. To była tak odkrywcza historia, po której nigdy bym nie uwierzył, że Tymoszczuk może być zdrajcą. A potem posadził Woronina i nic więcej nie powiedział. Nie obchodziło mnie, co mówi Woronin, dla mnie kwestia języka była fundamentalna. Nie ma sensu być rzecznikiem prasowym reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej i mówić po rosyjsku.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Гліб Капустін(Romen) - Эксперт
    20.02.2023 14:32
    Нічого йому би не було. В гіршому випадку звільнили би с посади тренера зеніту. Жінка,якщо любить,то підтримала би його.
    Люди в Україні життя гублять,здоров'я,майно,що роками наживали.
    У мене однокласник такий же як і Толік у Криму. І виправдвння у них однакове.
    "Нє всьо так однозначно".
    • 7
Komentarz