Bramkarz Dynama Kijów Walentyn Morgun skomentował na kanale Dynamo TV ostatni mecz kontrolny z Valmierem (1-1) w ramach drugiego tureckiego zgrupowania.
- Mieliśmy dużo sparingów i przygotowywaliśmy się do wznowienia sezonu. Chcieliśmy dziś wygrać, żeby w dobrych humorach wrócić do domu, ale wynik był remisowy. To był bardzo ciężki mecz, było dużo walki. I to jest właśnie ten wynik.
- Odbyło się aż 14 meczów sparingowych. Czy odczuwasz zmęczenie?
- Oczywiście, że jest zmęczenie. Z tego powodu dzisiaj gdzieś zabrakło emocji. W wielu meczach, włożono dużo wysiłku. Dziś było ich za mało
- Jaki moment na tym zgrupowaniu zapamiętasz najbardziej?
- Nie wiem, było ich bardzo dużo. Za każdym razem, gdy zawodnik Dynama wychodzi na boisko jako część swojej drużyny, to już jest bardzo przyjemnie. Byliśmy tutaj przez 37 dni. Było dużo treningów, dużo różnych emocji. Na początku było ciężko, potem trochę łatwiej, a na końcu znowu ciężko. To jest obóz treningowy
- "Czy Dynamo jest gotowe do wznowienia sezonu?
- (Wzdycha). Sezon to pokaże. Ale myślę, że tak. Jesteśmy tutaj od bardzo długiego czasu i pracowaliśmy bardzo ciężko, więc musimy być gotowi.
- Jakie są plany Dynamo na przyszłość?
- W poniedziałek spędzimy cały dzień podróżując do Kijowa. A 28. Mister powiedział, że drużyna będzie miała dzień wolny. A 1 marca rozpoczniemy przygotowania do meczu z Ingulets.
Wiele słów wdzięczności padło już pod adresem naszych żołnierzy, dzięki którym mamy możliwość robienia tego, co kochamy. Wiem, że ludzie oglądają nasze mecze, piszą do nas i są zainteresowani. Gramy dla naszych kibiców, także tych, którzy bronią naszej ziemi.