Myroslav Stupar, znany w przeszłości sędzia, udzielił komentarza portalowi 1927.kiev.ua na temat sędziowania w meczu 17. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Dnipro-1 a Dynamem.
- Sędziowanie, takie jakie jest, lepsze nie będzie. Ogólnie rzecz biorąc, podczas meczu Krivushkin nie popełnił żadnych "karnych" błędów. Nie było trudnych momentów dla sędziowania, ale arbiter nie zinterpretował oczywistego flagrant violation Blanco na Buyalskim.
To prosty epizod, który można pokazywać nowym sędziom jako przykład piłkarskiego chuligaństwa. Krivushkin był dziesięć metrów od nas i widział wszystko doskonale, ale podjął złą decyzję. To jest brutalne zachowanie przed sędzią, a nie w walce o piłkę. Blanco po prostu podszedł i uderzył Buyalskiego w nogi. To jest bezpośrednia agresja i czerwona kartka, która byłaby wskazująca dla wszystkich. Jak to jest, piłkarze pomyślą: "Jeden sędzia da czerwoną kartkę, drugi nie. Możemy dalej "kopać" się po nogach". Również sędzia na VAR powinien był zasygnalizować, że ten epizod zasługiwał na czerwoną kartkę.
Po gwizdku Krivushkin dał komuś czerwoną kartkę. Buyalsky świętował bardzo emocjonalnie, być może powiedział coś do arbitra. Trudno jest komentować ten epizod. Zobaczymy, co zostanie zapisane w protokole - powiedział ekspert.