Były bramkarz Dynama Kijów Światosław Sirota powiedział, że zastanawia się nad jedną z możliwych opcji kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Sieć rozpowszechnia przypuszczenie, że nasza ofensywa nie będzie prowadzona na wschód, ale na Kursk, Briańsk, Biełgorod, Woroneż. I rzekomo te nowe republiki zostaną wymienione na Krym, Ługańsk i Donieck.
Co mogę powiedzieć. Dobry pomysł, żeby tam pojechać. Ale. Jeśli wejdziemy, one (te republiki) na pewno nie będą chciały być wymieniane. 100% będzie chciało pozostać częścią Ukrainy. Wtedy na pewno będziesz musiał zmienić nazwę kraju na Ruś Kijowska.
I tam oczywiście rozpocznie się wojna domowa w innych regionach kraju 404 ”- napisał Sirota na swojej stronie w serwisie społecznościowym Facebook.
Przypomnijmy, że były zawodnik Dynama jest w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy od pierwszych dni wojny. Sirota otrzymała w maju ubiegłego roku rana Jednak po przejściu rehabilitacji wrócił do służby.