Znany agent piłkarski Dmytro Seliuk wypowiedział się na temat sytuacji ze swoim byłym klientem Yaya Toure.
"Czy Toure mnie zdradził? Tak, to rodzaj zdrady. Nie jest to przyjemne. Ale w większości nasza praca została wykonana. Gdyby był zawodnikiem, to by się nie wydarzyło. Nie reprezentuję go teraz, on nie gra.
Yaya wciąż jest w akademii Tottenhamu, ale obawiam się, że może zakończyć współpracę ze Spurs. Wziąłem młodego i obiecującego zawodnika, których było wielu. Gdybym nie sprowadził go na Ukrainę, nie zaszedłby tak daleko. Nawet jego brat Colo nie byłby w stanie pozyskać go do reprezentacji. "Lyon najpierw odrzucił Yayę, a potem tego żałował. Kiedy był w Metallurgu Donieck, nie wziął go ani Szachtar, ani Dynamo Kijów. Został odrzucony, a potem ustawili się za nim w kolejce" - powiedział Selyuk dla Telecomasia.net.
Он когда-нибудь сменит заезженную пластинку?
Давно пора, давно харе
Закончить сагу о Туре !... :-)
Давно пора - по харе!
:-)