Trener młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Rusłan Rotan odpowiadał na pytania dziennikarzy po meczu 1/4 Euro 2023 (U-21) z Francją (3:1), który odbył się wczoraj w Klużu.
- Rusłanie Pietrowiczu, przyzwyczaiłeś się już do myśli, że reprezentacja Ukrainy awansowała do półfinału?
- Przede wszystkim gratulujemy Ukrainie zwycięstwa, gratulujemy naszym obrońcom, dziękujemy im! Gratuluję drużynie, która zagrała fantastyczny mecz, pokazała, że naprawdę jesteśmy zespołem, dążymy do czegoś więcej! Jeśli cofniemy się lata temu, kiedy po raz pierwszy zebraliśmy się razem, a zwłaszcza po pierwszym meczu kwalifikacyjnym z Francją, nie mogliśmy sobie wyobrazić, że w dwóch meczach pokonamy tę drużynę. Chciałbym pogratulować zawodnikom świetnego występu, zwycięstwa, a co najważniejsze dla mnie, byli najlepsi z najlepszych w tym meczu.
- Francja broni bardzo wysoko, co otwiera przestrzeń na obu flankach . Zaskoczyłeś nas trochę składem, ponieważ nie miałeś klasycznego napastnika - zarówno Sudakov, jak i Kryskiv byli w tym obszarze. Czy waszym zamiarem było rozciąganie przeciwnika z jednej flanki na drugą, szybkie przenoszenie piłki między strefami?
- Rozumieliśmy, że Francja będzie bronić bardzo kompaktowo w środku, że będą blokować nasz środek tak bardzo, jak to możliwe. Skupiliśmy się na tym, a także na grze fałszywą dziewiątką, aby odciągnąć obrońców, którzy grają bardzo wysoko. Nasi szybcy skrzydłowi musieli wbiegać w te strefy. Ale jestem bardzo zadowolony, że w sytuacji, gdy Mudryk i Sudakov zamienili się miejscami, Heorhiy podjął się tej roli i wdarł się w przestrzeń, którą Kryskiv stworzył dla niego swoim otwarciem. Zdecydowanie musimy zaliczyć ten mecz do naszych atutów.
Chciałbym również wspomnieć o reprezentacji Francji. To bardzo silna grupa, dobry zespół, indywidualnie sprawny. Cieszę się, że nasi chłopcy zareagowali na wynik zarówno indywidualnymi umiejętnościami, jak i charakterem, nie skwasili się i szybko wrócili do gry.