Trener Kryvbasu Yuriy Vernidub skomentował zwycięstwo nad LNZ w 3. rundzie mistrzostw Ukrainy.
"Zdecydowaliśmy się nie zmieniać wyjściowego składu, ale zachować ten sam, który był z "Zoryą". To wspaniałe, gdy nie tylko napastnicy i pomocnicy, ale także środkowi obrońcy zdobywają bramki. Jeden dorzucił piłkę głową, drugi strzelił gola. Był standard, a oni zareagowali bardzo dobrze. Dobra robota.
Czekamy na napastnika - agresywnego, technicznego, szybkiego. Na tym jeszcze nie poprzestaliśmy. Jeśli nikogo nie znajdziemy, ci chłopcy będą grać do końca pierwszej rundy.
Chciałbym dostać się do Pucharu Europy, ale w tym celu musimy pracować z meczu na mecz, zdobywać punkty. Zawsze trzeba mieć marzenia. Czasami marzenia się spełniają" - powiedział Vernidub na antenie MEGOGO.