Były trener Dynama Kijów Jozsef Szabo wyraził swoją opinię na temat eliminacji ukraińskich klubów z europejskich rozgrywek.
- Jestem zdenerwowany wynikami ukraińskich klubów w europejskich rozgrywkach. "Dnipro-1 musiało pokonać Spartak Trnava. "Zorya" również miała wszelkie szanse na pokonanie Slavii Praga, ale spadła do Ligi Konferencyjnej. Z takimi drużynami trzeba wyjść i strzelić dwa gole do 30. minuty i zamknąć wszystkie pytania, ale okazuje się, że jest odwrotnie. Zawodnicy popełniają milion błędów, nie ma dyscypliny, niektórzy chodzą, myślą, że wykonali podanie i to wystarczy. Piłka nożna to praca od pierwszej do ostatniej minuty, od własnego pola karnego do pola karnego przeciwnika, z uwzględnieniem taktyki wybranej przez trenera. Teraz zagra reprezentacja Ukrainy - jak mam to oglądać? Czy powinniśmy być po prostu zdenerwowani?
"Besiktas jest na dzień dzisiejszy silniejszy od Dynama. Od pierwszych minut grali na wynik. Szczególnie w pierwszej połowie. Ale zaskakuje mnie to, że kiedy przeciwnik ma piłkę, ma wolne podania - wszyscy gracze przeciwnika są wolni. Co to za nowy rodzaj futbolu? Oglądam mistrzostwa Anglii i Włoch, jak "gryzą" w selekcji i presji, jakie szybkie ataki - to wszystko u nas zniknęło. Niektórzy zawodnicy w ogóle nie mają prawa grać w tych drużynach - dotyczy to nie tylko Dynama. Musi być szybkość i energia - nie nauczyli nas, jak prawidłowo odbierać piłkę, jak ją odbierać, ale mamy tylko naruszenia.
W Dynamie nie ma ani jednego zawodnika, którego mógłbym wyróżnić. Zdobyliśmy bramkę - trzech zawodników z Kijowa nie zdołało odebrać piłki na raz. Drużyna gra więcej do tyłu niż do przodu. Co się dzieje?
Nasz futbol podupada. Niestety z Dynama została tylko nazwa. Nawet nie wiem, czy będę oglądał mistrzostwa Ukrainy z taką grą. Nie wiem jak Szachtar zagra w swojej grupie Ligi Mistrzów, bo są tam przyzwoite drużyny. Do tej pory Szachtar nie zdominował ani Dynama, ani Dnipro-1, ani Zoryi. Być może nowy trener wprowadza własne zmiany, ale mamy to, co mamy" - powiedział Jožef Jožefović.