Były trener Dynama Kijów Oleksandr Khatskevich skomentował ostatnie wypowiedzi na swój temat swojego byłego asystenta w sztabie trenerskim Bilo-Syni Olega Luzhnego.
"Zostałem zaproszony w ramach ciekawego projektu, a Khatskevich zapewniał, że budujemy super drużynę. Jednak później stało się jasne, że obietnice Aleksandra nie pokrywają się z rzeczywistością" - powiedział Łużny.
Khatskevich: - Miałem okazję pracować z prawdziwym profesjonalistą, jak sam mówi. Ale wiem jedno: jeśli wyświadczasz komuś dobro, musisz oddalić się na bezpieczną odległość, w przeciwnym razie może cię ogarnąć fala wdzięczności. Mogę powiedzieć to tak.
"Wezwał do Dynama graczy, którzy nie byli nawet blisko poziomu klubu i wyznaczonych zadań. Wtamtym czasie istniały możliwości wzmocnienia jakościowego i uzyskania dobrych wyników w Dynamie", - wypowiedź Łużnego.
Khatskevich: - Niech przyniesie listę zawodników, których zaprosiłem. Może miał jakieś opcje. Ale nie słyszałem od niego ani jednej propozycji wzmocnienia naszej drużyny. O nie, była jedna. Był to lewy obrońca Vasiliy Kravets w czasie, gdy na tej pozycji grali Pivaric i Mikolenko.