Trener Obolonu Kijów Walerij Iwaszczenko wyraził swoją opinię na temat pracy sędzin w meczach mistrzostw Ukrainy.
"Każda trasa z sędziowaniem wiąże się ze skandalami, nieporozumieniami. Sędziowie zbyt często są w centrum uwagi. Łączą kobiety z sędziowaniem, tak jak, na przykład, z naszym meczem 11 listopada z Worskłą. To logiczne, kobiety nie nadążają za rytmem ciężkiego męskiego futbolu. Nie widzą momentów, nie nadążają za epizodami, potrzebują podpowiedzi.
Takie momenty wybijają z rutyny. Można pracować w piłce kobiecej. Tempo jest inne, fizjologia jest inna, inne prędkości. Starcia, podcinanie, inne niuanse - lepiej oceniłby to sędzia, który czuje piłkę nożną i w nią grał. Patrzenie na momenty według podręcznika jest złe" - powiedział Iwaszczenko.