Pomocnik Dynama Nazar Voloshyn podczas rutynowych badań lekarskich opowiedział o swojej indywidualnej pracy podczas przerwy świątecznej i planach na okres przygotowawczy.
Nazar Wołoszyn. Zdjęcie: fcdynamo.com- Nazar, jak minęły wakacje, jak spędziłeś święta noworoczne?
- Cały czas byłem w Kijowie z moją dziewczyną i psem. Spacerowaliśmy po mieście, oglądaliśmy filmy w domu.
- Czy sztab trenerski przygotował plan pracy indywidualnej?
- Tak, oczywiście, stosowałem się do niego. Dodatkowo pracowałem na siłowni z trenerem nad indywidualnym programem.
- Jakie są Twoje oczekiwania na zimowy okres treningowy?
- Chcemy podejść do oficjalnych meczów jak najlepiej przygotowani, w jak najlepszej kondycji, aby pokazać przyzwoity wynik w drugiej połowie sezonu.
- Znamy już 8 przeciwników Dynama na obozie treningowym. Na spotkanie z kim czekasz najbardziej?
- Prawdopodobnie z polską Legią.
- Nad czym najwięcej pracowałeś podczas treningów indywidualnych, co najbardziej poprawiłeś?
- Przede wszystkim pracowałem nad nogami, w szczególności nad szybkością startową. Zacząłem pracować jeszcze przed Nowym Rokiem, 28-go.
