Były lekarz Ruchu Lwów Dmytro Babeliuk mówi o wpływie biorytmów czasowych na efektywność treningów piłkarzy.
"Trening rano jest bardziej efektywny niż po południu. Do takiego wniosku doszli naukowcy w niedawno opublikowanym artykule na temat wpływu rytmów dobowych na wyniki elitarnych sportowców.
W badaniu wzięło udział 30 sportowców, którzy trenowali przez 28 tygodni w reżimie dwóch treningów (rano o 11:00 i po południu o 16:00). Analizując dane z urządzeń śledzących GPS, naukowcy doszli do wniosku, że całkowity przebieg, liczba przyspieszeń i spowolnień, zdolności poznawcze i odporność na stres były znacznie wyższe podczas porannych treningów w porównaniu z treningami popołudniowymi. I ma to sens, ponieważ zgodnie z rytmami okołodobowymi i indywidualnymi "zegarami biologicznymi" organizm jest bardziej produktywny rano, dlatego na przykład profesjonalne kluby piłkarskie tradycyjnie planują swoje sesje treningowe rano.
Istnieją również interesujące rzeczy dotyczące treningu przedmeczowego. Na przykład, podczas mojego pobytu w Rukh pod wodzą Leonida Kuczuka, wszystkie przedmeczowe sesje treningowe rozpoczynały się w tym samym czasie, co mecz, który miał się rozpocząć następnego dnia. Miało to na celu zasygnalizowanie organizmowi, że będzie musiał dać z siebie wszystko dokładnie 24 godziny później o tej samej porze, co podczas treningu.
Interesujące jest również to, że artykuł ten został napisany przez Adama Owena, praktykującego trenera, który do niedawna pracował jako asystent Lee Johnsona w Hibernian, trenując Nikolaya Kukharevicha. Dziś dr Owen pracuje jako doradca polskiego Lecha Poznań" - napisał Babeliuk na Telegramie.