Nie tak dawno pojawiła się informacja, że hiszpańska Girona jest zainteresowana usługami pomocnika Dynama i zawodnika młodzieżowej reprezentacji Ukrainy, Volodymyra Brazhko. Latem zainteresowanie zawodnikiem wykazywało włoskie Torino.
W tej chwili transfer wygląda na nierealny. 2 października Bražko podpisał nowy, ulepszony kontrakt z Dynamem na 5 lat. Kwoty 2,9 i 4 milionów euro nie wydają się być pieniędzmi, za które Dynamo może realnie kupić Brażko. Kierowałbym się pieniędzmi, za które do Premier League zostali sprzedani Ilya Zabarnyi i Vitaliy Mykolenko.
Ale i tak bardzo poważnie potraktowałem informację o możliwym zainteresowaniu Wołodymyrem Brażko. Wszystko to ma dwa odcienie:
1. Sam piłkarz musi przyzwyczaić się do bycia w centrum uwagi, przyzwyczaić się do tego, że pisze się o nim w mediach, że jest rozchwytywany przez różne zespoły. Nie powinno to wpłynąć na jego grę czy podejście do treningów. Volodymyr wciąż ma miejsce na rozwój i postęp. Błąd taki jak ten, który popełnił przeciwko Balkani przy pierwszym golu, jest po prostu niedopuszczalny w oficjalnych meczach. Brazhko musi poprawić stabilność, jakość i klasę. Nie powinien myśleć o tym, gdzie zostanie sprzedany, ale skupić się na własnych postępach.
2. "Dynamo musi pomyśleć o zastąpieniu Brazhko. To jeden z głównych atutów klubu. Dziś nie ma takich przesłanek, bo zawodnik rozgrywa swój pierwszy sezon w Dynamie. Dopiero co zaczął grać zamiast Serhija Sydorczuka. Jeśli drużyna zdobędzie mistrzostwo, Brazhko zostanie włączony do drużyny narodowej, która ma duże szanse na dotarcie do Euro i dobrą grę w Niemczech (Taras Stepanenko nie jest coraz młodszy i nie może grać w każdym meczu w krótkim okresie).
Tak więc latem można otrzymać bardzo dobrą ofertę za Brazhko. Musimy zrozumieć, kto będzie gotowy go zastąpić w przypadku odpowiedniej oferty. Reshat Ramadani, Oleksandr Yatsyk, Danylo Ishchenko, może nawet Volodymyr Ozymai podążą ścieżką Ilyi Zabarnyiego. Musimy zaplanować i opracować następcę, aby później nie było to zaskoczeniem.
Serhij Tyszczenko