Lekarz sportowy Dmytro Babeliuk, znany ze swojej pracy we lwowskim Ruchu, wypowiedział się na temat charakteru kontuzji odniesionej przez ukraińskiego napastnika Girony Viktora Tsygankova we wczorajszym wygranym 2:0 meczu ligi hiszpańskiej z Osasuną.
"Tsygankov uszkodził więzadło przyśrodkowe kolana i prawdopodobnie opuści mecze reprezentacji narodowej.
Podczas walki o piłkę doszło do kontaktu z przeciwnikiem, co doprowadziło do zgięcia wewnętrznej strony kolana.
Zawodnik natychmiast poczuł dyskomfort i wyraźnie zlokalizował problem. Viktor próbował kontynuować grę, ale po biegu ze zmianą kierunku poprosił o zastępstwo. Bieg ze zmianą kierunku jest typowym testem dla funkcji więzadła przyśrodkowego.
Po zmianie, lekarze przyłożyli lód do więzadła pobocznego przyśrodkowego w kolanie.
Jeśli chodzi o czas, nawet przy minimalnym urazie zawodnik potrzebuje co najmniej miesiąca na powrót do zdrowia. Pierwszy mecz z Bośnią już za 11 dni (mowa o półfinałowym meczu play-off eliminacji Euro 2024 pomiędzy Bośnią i Hercegowiną a Ukrainą 26 marca - przyp. red).
Ostatni taki przypadek z identycznym urazem przydarzył się Trentowi, który został dopuszczony do gry po trzech tygodniach, co doprowadziło do nawrotu choroby i minimum 2-miesięcznego zawieszenia.
Jest nadzieja, że kontuzja nie będzie poważna, ale jest bardzo mała szansa, że zawodnik będzie w stanie pomóc drużynie narodowej bez uszczerbku na zdrowiu" - napisał Babeliuk na swoim kanale telegramu.
Obejrzyj wideo z epizodu gry, w którym Tsygankov doznał kontuzji na naszym kanale telegramu