Konferencja prasowa. Roman Jaremczuk: "Sytuacja w kraju nie pozwala nam świętować"

2024-03-25 20:11 Napastnik reprezentacji Ukrainy Roman Jaremczuk wziął również udział w konferencji prasowej trenera reprezentacjiUkrainySerhija Rebrowa , która ... Konferencja prasowa. Roman Jaremczuk: "Sytuacja w kraju nie pozwala nam świętować"
25.03.2024, 20:11

Napastnik reprezentacji Ukrainy Roman Jaremczuk wziął również udział w konferencji prasowej trenera reprezentacjiUkrainySerhija Rebrowa , która odbyła siędziś we Wrocławiu i była poświęcona jutrzejszemu meczowi ostatniej rundy play-off cyklu kwalifikacyjnego Euro 2024 z Islandią.

Roman Jaremczuk. Zdjęcie — O. Vasilieva

- Czy masz jakiś osobisty rytuał przedmeczowy?

- Nie ma żadnych rytuałów. Trzeba być profesjonalistą przez cały okres przygotowań do meczu. To jest mój rytuał.

- Jak trudno jest przygotować się do meczu ze świadomością, że nie ma prawa popełnić błędu?

- Trzeba mniej mówić, że to mecz życia, że trzeba wygrać. Musimy mniej mówić, a więcej robić na boisku. Wszyscy rozumieją wagę tego meczu. Wszyscy grają na wystarczająco wysokim poziomie w swoich klubach, ale teraz reprezentujemy nasz kraj - to zupełnie co innego. Musimy więc pokazać w meczu, że jesteśmy dobrymi piłkarzami. Nie słowami, ale na boisku.

- Czy to dobrze, że teraz reprezentacja Ukrainy jest reprezentowana przez zawodników z tak wielu klubów?

- To plus dla kraju. Reprezentujemy najlepsze mistrzostwa świata. Myślę, że sztabowi trenerskiemu reprezentacji nie jest łatwo zebrać nas wszystkich w jednym schemacie w ciągu kilku dni, aby myśleć w ten sam sposób, ponieważ gramy inaczej w naszych klubach. Ale poziom zawodników wzrósł. Pozostaje udowodnić to na boisku. W meczu z Bośnią i Hercegowiną nie pokazaliśmy poziomu klasowych zawodników. Musimy to zrobić tutaj, ponieważ na stadionie zgromadzi się wielu naszych fanów. To bardzo ważny mecz.

- Kto jest teraz liderem w szatni reprezentacji Ukrainy?

- Myślę, że mamy teraz zmianę pokoleniową, wielu młodych chłopaków w drużynie. Brakuje nam Jarmołenki i Stepanenki, ich cech przywódczych. Czasami potrzebny jest jeden z doświadczonych zawodników, który wstrząśnie młodszymi. W dobrym tego słowa znaczeniu. Bardzo tego brakuje w tak ważnych meczach. Z drugiej strony w drużynie jest wielu chłopaków, którzy grają na dość wysokim poziomie i mogą udzielić kilku rad.

- Czy była jakaś rozmowa w zespole po meczu z reprezentacją Bośni i Hercegowiny?

- Rozmawialiśmy o doświadczeniach z poprzedniego play-offu. Kiedy po zwycięstwie nad Szkocją byliśmy w euforii na krok przed awansem do mistrzostw świata, a w meczu z Walią rozczarowaliśmy cały kraj, a potem płakaliśmy i wycieraliśmy sobie nawzajem smarki. Dlatego mówiło się, że to nie powinno się powtórzyć, że powinniśmy poważnie potraktować nadchodzący mecz. Zapomnieliśmy o meczu z Bośniakami i przygotowujemy się do meczu z Islandią z zupełnie innym nastawieniem. Sytuacja w kraju nie pozwala nam na świętowanie. Musimy zadowolić kibiców i chłopaków, którzy trzymają z przodu.

Alexander POPOV

RSS
Aktualności
Loading...
Amorim: „Pomogę Antoniemu stać się lepszym“
Dynamo.kiev.ua
22.12.2024, 02:39
«Polesie» interesuje się tureckim skrzydłowym
Dynamo.kiev.ua
21.12.2024, 19:32
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok