W 28. kolejce ligi ukraińskiej dojdzie do najważniejszego meczu całych mistrzostw, w którym spotkają się Szachtar i Dynamo. Wynik tej konfrontacji może w dużej mierze odpowiedzieć na pytanie o walkę o złote medale. Były ukraiński napastnik Ivan Getsko powiedział ukraińskim kibicom, czego mogą spodziewać się po tym meczu.
Ivan Getsko-Ivanie Mykhailovychu, czy bezpośredni pojedynek Szachtara z Dynamem zadecyduje o rozkładzie sił w walce o złote medale?
- Oczywiście, że tak. Dla wszystkich jest już jasne, że Szachtar i Dynamo zagrają o mistrzostwo, więc przeciwnicy postawią wszystko na jedną kartę w tym meczu. O wiele ciekawiej ogląda się mistrzostwa, gdy rywalizacja toczy się do ostatniej chwili, niż gdy znamy zdobywcę złotego medalu na pięć kolejek przed finiszem.
-Jeśli Kijów wygra, to zbliży się tylko najeden punkt do Szachtara, a wszystko i tak będzie zależało od Szachtara...
- Wtedy walka o złote medale stanie się jeszcze bardziej zacięta, a to będzie tylko z korzyścią dla mistrzostw. Inne drużyny zdadzą sobie sprawę, że mogą odebrać punkty Szachtarowi. Drużyna z Doniecka będzie w gorszej sytuacji, bo nawet najmniejszy błąd w pozostałych dwóch kolejkach może okazać się fatalny w skutkach.
- W ostatnich dwóch kolejkach Szachtar zagra z Dnipro-1 i Polesiem. Czygórnicy zSzachtara mogą się potknąć wktórymś z tych mecz ów?
- Dlaczego nie? Czy Dnipro-1 i Polissia nie chcą pokonać tak silnego przeciwnika? Oczywiście, że tak. Zarówno Dnipro, jak i Żytomierz walczą o awans do europejskich pucharów, a to tylko zwiększy ich motywację. Nasza liga stała się bardziej interesująca pod względem poziomu rywalizacji, jest wiele nieprzewidywalnych wyników. Wciąż jest wiele pytań o to, kto zajmie które miejsce.
Były mecze, w których Szachtar i Dynamo straciły punkty w meczach, w których nie powinny. Mamy teraz cztery lub pięć drużyn, które są prawie na równi z gigantami. Tak, wielu brakuje stabilności, ale powtarzam, że teraz znacznie trudniej jest przewidzieć wyniki.
I nie zapominajmy, że 15 maja Szachtar zagra w finale Pucharu Ukrainy z Vorsklą. Nie wiadomo więc, w jakim stanie psychicznym Pitmani podejdą do dwóch ostatnich kolejek.
-Zgadzasz się,że Dynamo ostatnio się poprawiło?
- Tak. Widzimy, że Biało-Niebiescy powoli dochodzą do swojego poziomu. Oczywiście nie ten, który widzieliśmy w najlepszych latach drużyny, ale Kijów się tam zbliża. Ważne jest to, że na dzień dzisiejszy podopieczni Ołeksandra Szowkowskiego mogą rywalizować z Szachtarem.
- Kto jest Twoim faworytem w tym meczu?
- Wielu ekspertów już dawno zdecydowało, że Szachtar zostanie mistrzem. Jest w tym trochę prawdy, ale chciałbym zobaczyć intrygę do końca. Rozumiem, że w tej chwili piłkarze Szachtara nieznacznie przewyższają Dynamo pod względem klasy swoich zawodników. Chociaż ich bezpośredni pojedynek pokaże, czy miałem rację (uśmiech).
Każda drużyna chce wygrać, bo to nie tylko walka o złote medale, ale także o prestiż - wygrać w takiej konfrontacji, niezależnie od pozycji przeciwników. To jest ukraiński klasyk!
- Jaka jestTwoja prognoza na środkowy mecz 28. kolejki?
- Jeśli Dynamo da z siebie wszystko, a fortuna będzie po ich stronie, mogą pokonać lidera. Wierzę w cud z Kijowa i kontynuację walki o złote medale mistrzostw. Stawiam na minimalne zwycięstwo 1:0 drużyny Ołeksandra Szowkowskiego.
Jarosław Piatnicki
