Trener reprezentacji Słowacji Francesco Calzona spotkał się z dziennikarzami w przeddzień meczu Euro 2024 z Ukrainą.
Francesco Calzona (fot. uefa.com)- Pierwszy mecz był trudny. David Hanko doznał kontuzji, ale teraz wszyscy zawodnicy są zdrowi. Myślę, że Ukraina ma wielką jakość i tożsamość. Od jakiegoś czasu grają pod wodzą nowego trenera.
To będzie trudny mecz, ale my też mamy swoją jakość. Naszą największą siłą jest cierpliwość. Musimy dać z siebie 110 procent, jeśli chcemy sprawić radość naszym rodakom. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, widząc tak wielu słowackich kibiców, jak w meczu z Belgią. Mam nadzieję, że nadal będą nas wspierać w kolejnych meczach.
Nie sądzę, że mentalne przygotowanie zawodników było trudne. Euforia po zwycięstwie nad Belgią trwała kilka godzin, ale trzy punkty na pewno nie wystarczą, by awansować dalej. Nie ma jeszcze powodów do świętowania. Jesteśmy w pełni skoncentrowani na meczu" - powiedział w szczególności Calzona.
Tłumaczenie i adaptacja stylistyczna - Dynamo.kiev.ua, hiperłącze jest wymagane przy korzystaniu z materiału!
