Pomocnik Dynama Kijów Walentyn Rubczyński strzelił pierwszego gola Ukrainy w historii Igrzysk Olimpijskich - we wczorajszym zwycięstwie 1-2 nad Irakiem na Igrzyskach 2024. Po meczu pomocnik podzielił się swoimi wrażeniami.
"Miło jest strzelić gola w takim meczu. Ale nie ma wielkiej radości, bo przegraliśmy. Zdobyliśmy bramkę w meczu, który powinniśmy byli wygrać, bo kontrolowaliśmy całą pierwszą połowę. Potem straciliśmy trochę nieprzyjemnego gola, a iracka drużyna nabrała pewności siebie i zaczęła na nas naciskać. Tak się złożyło, że przegraliśmy ten mecz.
Pierwszy gol "zabił" nas bardziej niż drugi, ponieważ poddaliśmy się natychmiast po zdobyciu bramki - nie poczuliśmy nawet smaku zwycięstwa. I tak się złożyło, że drużyna przeciwna poczuła się pewniej, a nam było już trudniej" - cytuje Rubczyńskiego Suspilne.