Znany dziennikarz Mykola Neseniuk podzielił się swoimi wspomnieniami z meczu Ligi Mistrzów 1994/95 pomiędzy Dynamem Kijów a Spartakiem Moskwa (3:2).
Mykola Neseniuk"Mecz pierwszej rundy fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA 1994-95 pomiędzy Dynamem Kijów a Spartakiem Moskwa, który odbył się we wrześniu w Kijowie, był moim zdaniem jednym z najbardziej pamiętnych w historii drużyny od czasu uzyskania niepodległości. Minęło trzydzieści lat, ale szczegóły tamtego meczu, pełnego bezprecedensowej dramaturgii, wciąż są wspominane tak, jakby to było wczoraj.
Jak można zapomnieć beznadziejnie przegraną pierwszą połowę (0:2 - red.), po której wydarzył się piłkarski cud - Dynamo strzeliło trzy gole i wygrało. A zwycięski gol Serhija Rebrowa wydaje się być czymś, co można oglądać w nieskończoność, wciąż na nowo przeżywając te niezapomniane emocje! Ci, którzy tego nie widzieli, mogą ponownie obejrzeć mecz, który jest dostępny za darmo.
Jesteśmy dumni z tego zwycięstwa, które pokazało pełną siłę charakteru Dynama. Ten mecz na zawsze pozostanie jedną z najjaśniejszych kart w historii naszego futbolu!
Przez lata jakoś zapomniano, że po tamtym zwycięstwie Dynamo przegrało pozostałe mecze w grupie i zajęło ostatnie miejsce. Zapomniano, ale zwycięstwo nad Spartakiem jesienią 1994 roku nigdy nie zostanie zapomniane!" - napisał Neseniuk na swojej stronie na Facebooku.
Obejrzyj relację wideo z meczu Dynamo vs Spartak na naszym kanale telegramu
