Jozsef Szabo: "Jakie dobre cechy gry ma Mudryk, oprócz szybkości? Żadnych!"

2024-10-01 09:07 Były trener Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy Jozsef Szabo skomentował zgłoszenie ukraińskiej drużyny narodowej do październikowych ... Jozsef Szabo: "Jakie dobre cechy gry ma Mudryk, oprócz szybkości? Żadnych!"
01.10.2024, 09:07

Były trener Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy Jozsef Szabo skomentował zgłoszenie ukraińskiej drużyny narodowej do październikowych meczów Ligi Narodów (z Gruzją i Czechami).

Jozsef Szabo

- Mówiąc o głównej liście Rebrowa na mecze z Gruzją i Czechami, czy było dla ciebie zaskakujące, że Andrij Jarmołenko był tylko w drużynie rezerw, a Serhij Sydorczuk w ogóle nie czekał na zaproszenie?

- Yarmolenko ma już za sobą występy w reprezentacji. Z całym szacunkiem dla Andrija. Nadszedł czas, aby ustąpił miejsca młodym. I najprawdopodobniej sam to rozumie. On naprawdę może pomóc reprezentacji tylko wtedy, gdy już wygrywa, wchodząc pod koniec meczu na dwadzieścia do piętnastu minut, nie więcej.

Jeśli chodzi o Sydorczuka, sytuacja nie jest tak jasna. Czy Brazhko będzie w stanie godnie go zastąpić? Nie jestem pewien. W zeszłym sezonie Volodymyr grał bardzo dobrze, ja też go chwaliłem i mówiłem, że ma wszelkie szanse na przejście do porządnego europejskiego klubu, ale on to spieprzył. W czym tkwił problem? Nie wiem.

Pozycja środkowego obrońcy jest najbardziej problematyczna w Ukrainie. Rebrov wciąż ma do dyspozycji Stepanenko, ale on ma już 35 lat...

- Pozycja bramkarza: Heorhii Bushchan (Dynamo Kijów), Anatolii Trubin (Benfica, Portugalia), Andrii Lunin (Real Madryt, Hiszpania).

- Moim zdaniem Rebrov ma tutaj najłatwiejszy wybór. Trubin ma wystarczającą praktykę gry dla Benficy, grał na Euro 2024 i jest stabilny.

Zaproszenie Lunina, pomimo faktu, że obecnie nie gra dla Realu Madryt, ale siedzi w rezerwach, jest również logiczne. Podobnie jak Bushchan. Ale nie widzę jeszcze perspektyw dla Riznyka na miejsce w drużynie narodowej.

- Obrona: Mykola Matvienko, Yukhym Konoplya, Valerii Bondar (wszyscy Szachtar), Oleksandr Tymchyk (Dynamo), Bohdan Mykhailichenko (Polissia), Vitalii Mykolenko (Everton, Anglia), Ilya Zabarnyi (Bournemouth, Anglia), Maksym Taloverov (LASK, Austria).

- Nie rozumiem, co Tymchyk robi na tej liście. Już dawno spisałbym go na straty. Wydaje się, że w ogóle nie rozumie, czym jest ubezpieczenie diagonalne. Wystarczy przypomnieć sobie jak grał dla Dynama przeciwko Lazio. To był koszmar! A dostał powołanie do reprezentacji.

I tak... Nie ma Zinczenki, ale to nie jest wielka strata. Czy to dlatego Oleksandr nie gra w Arsenalu? Myślę, że tak, bo jest słaby w obronie, a konkretnie w elemencie selekcji piłki.

Dobrze, że Mykolenko wrócił do zdrowia po kontuzji. O wiele trudniej byłoby go zastąpić.

- Pomocnicy: Mykola Shaparenko, Volodymyr Brazhko, Vladyslav Kabaev, Oleksandr Pikhalonok (wszyscy Dynamo), Taras Stepanenko, Heorhiy Sudakov, Dmytro Kryskiv, Oleksandr Zubkov (wszyscy Szachtar), Oleksiy Hutsulyak (Polissya), Mykhailo Mudryk (Chelsea, Anglia), Viktor Tsygankov (Girona, Hiszpania).

- Wszystkie znajome twarze. Rebrov nie był zaskoczony wyborem pomocników. Jest wolny strzelec Sudakov, jest Pikhalenok, który teraz dobrze gra w Dynamie, ma świetną lewą nogę, dobrze widzi boisko, ale jest zerem w obronie.

A Mudryk jest w składzie tylko dlatego, że nie ma lepszych, ale poza tym go nie ma. Mychajło jest powołany, bo jest z Chelsea. Jakie on ma zalety oprócz szybkości? Nie ma żadnych. To w UPL potrafił biegać, oszukiwać wszystkich, ale w Premier League - nie. To jego poziom.

Reprezentacja Ukrainy nie ma dobrego środka pola i stąd biorą się wszystkie problemy. Powtarzałem to setki razy: pokaż mi swój środek pola, a powiem ci, jaką masz drużynę.

- Napastnicy: Artem Dovbyk (Roma, Włochy), Roman Yaremchuk (Olympiakos, Grecja), Vladyslav Vanat (Dynamo, Ukraina).

- Powołałem kogo się dało, ale... Vanata. On nie umie grać na szybkości, zawsze czeka na piłkę. Cóż, przyjdzie teraz, przyjdzie. Jest słabym napastnikiem.

Ale wiesz, wśród napastników w UPL też nie potrafię teraz wymienić nikogo, kogo bym lubił. Ponadto Sikan był kontuzjowany w Lidze Mistrzów. Dlatego Vanat dostał powołanie do reprezentacji. Jeśli chodzi o Dovbyka i Yaremchuka, wybór jest oczywisty, ponieważ nie mają dziś alternatywy.

- Co można powiedzieć o debiutanckim powołaniu do kadry narodowej środkowego pomocnika Szachtara Dmytro Kryskiva, który ma zastąpić Rusłana Malinowskiego?

- Trudno teraz powiedzieć coś konkretnego. Malinowski był w centrum uwagi przez wiele lat z rzędu, podczas gdy Kryskiv ma za sobą zaledwie dwa sezony... Zobaczymy, jak się sprawdzi, jeśli dostanie szansę gry.

Co do samego Malinowskiego, to świetny zawodnik. Był. Owszem, jego strzał lewą nogą, którym zdobył więcej niż jedną czy dwie bramki, nigdzie nie zniknął, ale przez ciągłe zmiany drużyn - Atalanta, Marsylia, Genoa - stracił swoją świetną formę fizyczną. Tak więc nieobecność Malinowskiego w składzie, podobnie jak Zinczenki, nie powinna być dla Ukrainy problemem. Malinowski nie jest już taki sam. Nie jest dziś w dobrej formie.

- Jakie są szanse Ukrainy na zajęcie dwóch pierwszych miejsc w grupie, biorąc pod uwagę zero punktów po dwóch pierwszych meczach, w których niebiesko-żółci przegrali z Albanią (1-2) i Czechami (2-3)?

- Biorąc pod uwagę sposób, w jaki Ukraina zagrała z Albanią i Czechami, to po prostu horror, ile problemów ma ta drużyna. Gruzja, nasz najbliższy rywal, jest na fali wznoszącej i będzie bardzo trudno ich pokonać, ale wierzę, że Rebrov wyciągnął właściwe wnioski i wie, jak osiągnąć pożądany rezultat. Myślę, że musimy przycisnąć Gruzinów od pierwszej minuty i przełamać ich grę.

Jeśli chodzi o szanse, to teraz będziemy musieli, powiedzmy, ciągle nadrabiać zaległości, bo straciliśmy już sześć punktów. Najpierw musimy pokonać Gruzję. Następne są Czechy i musimy je pokonać. Czesi nie są silniejsi od Ukraińców. I wtedy okaże się, czy mamy realne szanse na zajęcie dwóch pierwszych miejsc, czy tylko matematyczne. Wszystko w rękach chłopaków Rebrowa.

- Po przegranej 2-3 z Czechami w Pradze jeden z dziennikarzy otwarcie zapytał Rebrowa, czy zamierza podać się do dymisji. Czy nie za dużo jest krytyki pod adresem Serhija Stanisławowycza? A może naprawdę na nią zasługuje, biorąc pod uwagę wyniki na Euro 2024, i naprawdę nadszedł czas, aby pożegnał się z drużyną narodową?

- Nie ma potrzeby po raz kolejny krytykować Rebrowa, ponieważ nie ma on do dyspozycji takich zawodników, jak trener w Hiszpanii, Francji czy Anglii.

Wrócił do Ukrainy, by pracować w czasie wojny, ale za granicą mógł zarobić bardzo dobre pieniądze. Zamiast obrzucać go błotem, lepiej byłoby mu podziękować. Sergiy nie jest głupi, trenuję go od lat i wiem, co mówię. Jestem pewien, że po porażkach wyciągnął już wnioski, które wpłyną na grę i wyniki Ukrainy.

Viktor Glukhenkyi

RSS
Aktualności
Loading...
Nazwano najlepszego piłkarza Afryki 2024 roku
Dynamo.kiev.ua
17.12.2024, 22:30
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok