Znany ukraiński dziennikarz i komentator piłkarski Wiktor Wacko skomentował wypowiedzi swojego kolegi Igora Cyhanyka, który pozostał niezadowolony z celebracji zdobycia bramki przez pomocnika „Szachtara” Georgija Sudałowa w meczu Ligi Mistrzów przeciwko „Young Boys”.
„Słyszałem, że to świętowanie wywołało rezonans wśród kibiców. Powiem tak: z jednej strony myślałem, że osiągnął taki poziom, kiedy nie słucha, co mówią i piszą o nim. A z drugiej — to jego emocje. Gość strzela w Lidze Mistrzów. Pff, gdybym ja strzelił w LM, nie wiem, co bym tam w ogóle robił. On tak myśli i to jego prawo. To jego reakcja na jakieś tam działania i słowa dotyczące niego i uważam, że ma do tego pełne prawo. W końcu, gdzie on ma jeszcze mówić i odpowiadać na jakąś krytykę, jak nie na boisku?», — cytuje Wacka kanał telegramowy Sport Arena.