Albańczycy są zaskoczeni tym, że ich reprezentacja przegrała z Ukrainą, przez co bezpośrednio spadła do Ligi C. Wiele osób z nich było pewnych, że drużyna Silvinho minimalnie pokona Ukraińców. Najgorszym scenariuszem dla nich wydawał się remis. Nikt nie spodziewał się, że Ukraina będzie w stanie strzelić dwa gole na wyjeździe. Głównym winowajcą porażki Albańczycy uważają sztab szkoleniowy, który źle nastawił zawodników na pierwszy czas, w którym stracili dwa gole. Albańczycy są przekonani, że gdyby ich drużyna grała od pierwszych minut tak, jak działała w drugiej części, to Albania bez problemu wygrałaby ten mecz.
Ciekawe, że krytyka pod adresem drużyny i sztabu szkoleniowego była tak silna, że miejscowa federacja piłkarska musiała nawet usunąć część komentarzy (początkowo było ich więcej), a także ograniczyła dostęp do komentarzy w mediach społecznościowych (co osobiście po raz pierwszy spotykam na takim poziomie).
Nie obeszło się także bez wątpliwych teorii (co często zdarza się po takich porażkach). Sprawa polega na tym, że prezydent federacji piłkarskiej Albanii Armand Duka bezpośrednio przed rozpoczęciem meczu skomentował dla lokalnej telewizji, w którym wyraźnie powiedział, że «Ukraina to nie ta drużyna, która zasługuje na ostatnie miejsce, powinni grać w Lidze A».
„Ukraina — jedna z najlepszych drużyn w Europie. Mają wyjątkowe umiejętności w środku pola i ataku. Uważam, że na Ukrainę wpływają czynniki zewnętrzne, a nie sportowe. Są ostatni w grupie, ale nie zasługują na to, aby tam być. Mają silne atuty, i zasługują na miejsca w Lidze A. Ukraina to najlepsza drużyna. To zespół najwyższej klasy”, powiedział Duka.
Chociaż potem próbował wyjaśnić swoje słowa tym, że z Ukrainą będzie bardzo trudno grać, część kibiców w tym dostrzegła coś więcej. Biorąc pod uwagę to, że według nich Silvinho wystawił od pierwszych minut nieoptymalny skład, a w pierwszej części Albania „nie chciała” grać w piłkę, są pewni, że Duka sprzedał tę grę Ukraińcom. Lub postawił na porażkę Albanii.
Mursel: Pierwsza część meczu była katastrofalna. Tak słabo grać nie można w decydującym meczu. Nie wiem, o czym sztab szkoleniowy rozmawiał z drużyną przed meczem, ale wyszła na boisko jakoś blada i bezmotywowana. Gdybyśmy tak grali od pierwszych minut, jak w drugiej części, Ukraina nie strzeliłaby nam dwóch goli, i nie przegralibyśmy.
Ferataj: Kto mógł sobie wyobrazić po pierwszej turze, że Albania spadnie do dywizji C? Poziomem gry nie byliśmy najgorszą drużyną w tej grupie, ale gdzieś zabrakło nam piłkarskiego szczęścia. Nawet dzisiaj mogliśmy strzelić 2-3 gole i zagrać chociażby remis.
Deda: Powrót do rzeczywistości. Po pierwszej turze wydawało się, że Albania może dostać się do elitarnej dywizji i grać z najlepszymi drużynami Europy, ale wszystko okazało się zupełnie nie tak dobrze, jak by się chciało.
Ramadani: Grupa była wyrównana, ponieważ wszystko rozstrzygało się w ostatniej turze. Pierwsze dwa miejsca zajęły te drużyny, którym trochę więcej się poszczęściło. Czechy i Ukraina nie są silniejsze od Gruzji i Albanii, ale dzięki szczęściu przechodzą dalej, a nam teraz pozostaje znów grać w dywizji C. Mam nadzieję, że szybko wrócimy z powrotem.
Fiko: Dwa miesiące temu wszyscy marzyli o meczach ze Spanią, Niemcami i Francją. Teraz wszyscy marzą o meczach z Wyspami Owczymi, San Marino i Luksemburgiem. Jak szybko wszystko się zmienia.
Armando: Przy takich wynikach, jak Albanii w ostatnich meczach, wkrótce Silvinho wróci dokładnie tam, skąd go wykopaliśmy. Będzie sobie żył w brazylijskich fawelach i pisał książkę o tym, jak Albania przez jakiś czas mogła uratować jego dość nieudolną karierę trenerską.
Duci: Nie tak bardzo Ukraińcy zagrali dobrze, ile Albania zawaliła pierwszy czas. Winny w tym jest Silvinho. Zmiany wzmocniły grę. Rozmowa z piłkarzami w przerwie również wzmocniła grę. Wynika z tego, że trener wybrał złoty skład i złą taktykę na pierwszy czas. Nie zdziwię się, jeśli po takich wynikach pożegnamy się z Silvinho.
Altin: Niestety, Liga C to poziom obecnej Albanii. A dokładniej nawet nie samej drużyny, ale naszego trenera. Mecze z Mołdawią i San Marino to i jest realny poziom Silvinho. Z takimi drużynami może wygrywać i robić ważny wygląd. Kiedy gramy przeciwko silniejszym rywalom, sami stajemy się San Marino.
Stacen: Ukraina zagrała słabo, ale indywidualny poziom ich zawodników okazał się wyższy niż Albania. Tam, gdzie Ukraińcy zdobyli gole, my nie mogliśmy trafić nawet w bramkę. Prowadzę do tego, że to nie Ukraina była silna, ale Albania zagrała na swoim poziomie.
Gashi: Mamy dobrych zawodników, jest wielu młodych talentów, ale z takim trenerem Albania nie może wykorzystać ich potencjału. Z dobrym trenerem nasza reprezentacja już grałaby w Lidze A. Zamiast tego wracamy do Ligi C, aby grać tam przeciwko San Marino lub Wyspom Owczym.
Klodi: Wydaje się, że plan na grę Silvinho był maksymalnie prosty. Wymęczyć remis i mieć nadzieję, że Czechy wygrają z Gruzją. To pozwoliłoby nam zająć drugie miejsce i zagrać w play-offach o dostanie się do Ligi A. Druga część planu zadziałała, ale w końcu sami przegraliśmy.
Latifaj: Wszyscy wiedzą, że Duka lubi obstawiać, ale nie myślałem, że postawi na porażkę Albanii. Innego wyjaśnienia jego słów nie mogę znaleźć. Po co chwalić rywala przed rozpoczęciem meczu?
Bledar: Duka postanowił udowodnić, że jest człowiekiem słowa. Powiedział nam wszystkim przed meczem, że Ukraina zasługuje grać w Lidze A, i dotrzymał swojego słowa. Teraz Ukraińcy mają szansę przez play-offy dostać się do elitarnej dywizji.
Ajon: Normalny prezydent federacji piłkarskiej przed meczem wspiera swoją drużynę i mówi o niej dobre słowa. Duka zdecydował się chwalić reprezentację Ukrainy. Albo ma problemy z głową, albo zrobił to nie bez przyczyny.
Xhevat: Drużyna w pierwszej części jakby zapomniała wyjść na boisko. Pierwsze 30 minut nikt nawet nie przeszkadzał Ukraińcom w tworzeniu sytuacji przy naszych bramkach. Albania rozegrała bardzo dziwny mecz. Nie chcę nikogo obwiniać o sprzedaż meczu, ale to wyglądało maksymalnie dziwnie.
Fabjol: „Dziś wszyscy jesteśmy z Ukrainą, wspieramy ich w tej walce, jesteśmy z nimi do końca i wierzymy w ich zwycięstwo”, powiedział Duka po meczu, przeliczając pieniądze w kieszeni kurtki.
Halili: Mam nadzieję, że Duka przynajmniej nie sprzedał tej wygranej Ukraińcom zbyt tanio. Wkrótce się o tym dowiemy. Czekamy na dobre wieści od niego, jak kupił sobie nową willę na wybrzeżu Włoch.
Ilirian: Dwa mecze u siebie zagrali i zdobyli 1 punkt. Wychodząc na boisko z oceną rywala jakby grali z Hiszpanią, a nie Czechami, jakby grali z Brazylią, a nie Ukrainą. Potem w przerwie, gdy drużyna rozumie, że to nie Hiszpania czy Brazylia, zaczyna grać. Ale jeśli z Czechami zdołali przynajmniej zremisować, to z Ukrainy stracili dwa gole! Zasługujemy na ligę C, biorąc pod uwagę kwalifikacje naszego sztabu szkoleniowego i zawodników.
Murjan: Ukraińców można jedynie pogratulować z drugiego miejsca. Niezależnie od tego, dlaczego Albania dzisiaj przegrała, zasłużyliśmy na spadek do dywizji C. Jeśli drużyna zgodziła się sprzedać mecz Ukrainie, to w ogóle nie mają miejsca w futbolu. Jeśli to po prostu nasz realny poziom, to wszystko jest sprawiedliwe. Ukrainie życzę przebicia się do Ligi A, jak o tym marzy Duka.
Leki: Normalny prezydent federacji piłkarskiej: „Nasza drużyna zasługuje na to, aby grać w Lidze A, na pewno pokonamy Ukrainę i dostaniemy się tam”. Duka: „Ukraina jest najlepszą drużyną na świecie, musi grać w Lidze A”. Kiedy ten idiota przestanie zniesławiać nasz kraj?
Sejfuli: W drugiej części wszyscy zobaczyli, jak Albania może grać. Jestem pewien, że gdyby nasza drużyna grała na 100% przez wszystkie 90 minut, to nawet byśmy wygrali z Ukraińcami. To, co się stało w pierwszej części, szczególnie w pierwszych 10-15 minutach — nie da się logicznie wytłumaczyć. Jak i główny skład, który Silvinho wystawił na mecz z Ukrainą. Dlatego bardziej wierzę, że słowa Duki były powiedziane nie bez powodu. Jest sprytnym, bezczelnym i śliskim facetem, ale na pewno nie idiotą. Dlatego mam tylko jedno pytanie: za jaką sumę Albania sprzedała Ukrainie tę wygraną? A może ile Duka dostał od Ukrainy za tę porażkę.
Dmytro Malianov