Były pomocnik „Karpat”, „Mynai” i innych klubów Mychajło Kołopowiec zrobił prognozę na mecz grupowy Ligi Mistrzów między „Borussią” Dortmund a „Szachtarem”.
![](/media/posts/2023/02/09/111_dynamo.kiev.ua_111_1.jpg)
„Pod względem stylu gry „Borussia” i „Szachtar” są gdzieś podobne: nastawione na atak, w obu drużynach „pogodę robią” kreatywni pomocnicy. Ale ten przeciwnik — nie bezgrzeszny w obronie, dlatego daleko nie zawsze osiąga pożądany wynik nawet w meczach z mniej znanymi rywalami.
Jak można wyjaśnić ostatnią serię porażek „Borussii”? Być może, dортмундьczyków wybił z równowagi wcześniejszy początek drugiej części sezonu, kiedy przy gęstym grafiku trzeba było rozgrywać oficjalne mecze na kilku „frontach”. Oto i dała się we znaki zmęczenie.
Natomiast „Szachtar” po etapie przygotowań w Turcji w ostatnim meczu z „Brestem” był w formie, nawet nie wierzyło się, że w kalendarzu jest tylko druga połowa stycznia. Zobaczymy, czy starczy tego zapału w Dortmundzie z zmotywowanym przeciwnikiem, który realnie aspiruje do dostania się do czołowej ósemki, podczas gdy „Szachtarowi” tylko niesamowity zbieg okoliczności może pomóc przejść dalej.
Nie należy jednak zapominać, że jeszcze jest wizerunek klubu. W Dortmundzie będzie wspaniała okazja dla „górników” aby wyrazić siebie w konfrontacji, na którą będzie zwrócona duża uwaga kibiców, ekspertów, skautów. Jestem przekonany, że ten mecz będzie bogaty w sytuacje bramkowe i zdobyte bramki. „Szachtarowi” będzie ciężko, ale skłaniam się ku temu, że przeciwnicy wymienią się strzelonymi golami” — powiedział Kołopowiec.