Główny trener madryckiego „Realu” Carlo Ancelotti wyraził niezadowolenie z powodu przeciążonego kalendarza „królewskich” w mistrzostwach Hiszpanii.
„Nie rozumiem, jak to możliwe, że od ostatniego meczu nie minęły nawet trzy dni. Ale to kalendarz, mamy tylko tę wersję. Mam nadzieję, że jakoś da się to zmienić. To napięty sezon, nie zatrzymujemy się i gramy co trzy dni. Moim zdaniem, to zdarza się bardzo często. Tak, nie wychodzę na boisko, ale muszę przygotować drużynę do meczów co trzy dni.
Czemu La Liga nie mogła ustawić meczu później? Telewizja, pieniądze i inne kwestie, tak ustala się priorytety. Ostatecznie chodzi o regenerację piłkarzy, którzy mogą ryzykować kontuzjami”, — przytacza słowa Ancelottiego Sport.es.