Obrońca Szachtara Jefim Konoplya jest przekonany, że uczniowie strony donieckiej nie są słabsi, jeśli nie silniejsi niż ich koledzy ze stolicy.
- Mamy dobrą akademię, która zawsze pokazywała poziom, rywalizowała z Dynamem i dawała im światło. Zawsze mieliśmy zapasy w każdym wieku. Prawie wszystkie drużyny narodowe składają się z graczy Szachtara i Dynama. Tyle, że młodzież Dynama może ma większe doświadczenie, bo ma mniej legionistów i więcej zaufania ze strony kierownictwa i trenerów klubu. Ale nie zgadzam się, że mają większy potencjał niż chłopaki z akademii Szachtara.
Trudno powiedzieć, czyja akademia jest lepsza i kto wychował najlepszych piłkarzy. Zarówno tam, jak i tam są talenty, potencjalni zawodnicy z najwyższej półki i przyszli liderzy kadry narodowej. Dlatego nie sądzę, że nikomu ulegniemy - powiedział górnik Trybuna.