Obrońca Kyle Walker skomentował swoją decyzję o przejściu z „Manchester City” do „Milanu” w trakcie sezonu.
„Kiedy rozmawiałem z Pepem, była to nie bardzo komfortowa rozmowa. Głównie z powodu tego szacunku, który odczuwamy względem siebie. A także dlatego, że on wygrał w „Manchester City”, chociaż ja też to wygrałem.
Chciałbym myśleć, że wie, jaką atmosferę tworzę w szatni. „City” było dla mnie domem — od kucharzy po sprzątaczy i fizjoterapeutów. Chciałbym myśleć, że pomagałem każdemu w zintegrowaniu się z zespołem. Jednak sprawy tam nie poszły dobrze, nie dostawałem wystarczająco dużo czasu na grę”, — cytuje Walkera The Telegraph.
Przypomnijmy, że „Milan” wypożyczył Walkera do końca sezonu. „Rossoneri” będą mieli opcję wykupu 33-letniego Anglika za 4,2 mln funtów.