Bramkarz Metalist Charkowa Artur Rudko, który w czerwcu przeniósł się na wypożyczenie do polskiego Lecha, może opuścić klub przed terminem.
Sprawy 30-letniego bramkarza Lecha nie wyszły od razu. Swoje pierwsze mecze dla tego klubu (zarówno w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, jak i mistrzostwach Polski) rozegrał skrajnie bezskutecznie iw efekcie wylądował na ławce. Na tym jednak kłopoty Rudko się nie skończyły: w październiku główny trener John van den Brom wysłał Ukraińca do drugiej drużyny klubu.
W efekcie, według polskich mediów, Lech zamierza zwrócić Rudko do Metalist na zimę, mimo że jego termin wypożyczenia liczony jest do końca sezonu.