W centrum skandalu znalazł się Samuel Eto'o, znany w przeszłości piłkarz reprezentacji Kamerunu, obecnie pełniący funkcję szefa federacji piłkarskiej tego kraju.
Eto'o był obecny na wczorajszym meczu 1/8 finału Mistrzostw Świata FIFA 2022 Brazylia - Korea Południowa (4:1), a po jego zakończeniu Kameruńczykowi bardzo nie spodobało się, jak jedna z osób filmowała go kamerą. Powstał konflikt, który zakończył się tym, że Eto'o powalił filmującego mężczyznę na ziemię, a następnie kopnął go w głowę.