Pierwszy wiceprezes UAF Oleksiy Mykhailychenko powiedział, że zawsze marzył o grze i życiu na Ukrainie.
"Kiedy był Bazilewicz, nie otrzymałem zaproszenia do reprezentacji Ukrainy. Zaprosił mnie tylko Sabo - to były czasy, kiedy miałem dwie operacje w ciągu roku i skończyłem grać. Ale jestem bardzo dumny, że mogłem nosić koszulkę reprezentacji Ukrainy. Potem kontynuowałem pracę jako trener reprezentacji juniorskich, młodzieżowych i dorosłych. To jest najwyższy szczyt zarówno dla piłkarza, jak i trenera.
Dlaczego, mogąc mieszkać w Wielkiej Brytanii, wróciłem na Ukrainę? Wróciłem, ponieważ kocham mój kraj, moich przyjaciół, moje miasto, mój klub Dynamo, narodową reprezentację Ukrainy w piłce nożnej. Chcę tu mieszkać, pracować. Mógłbym pojechać nawet teraz, ponieważ jestem rezydentem Wielkiej Brytanii" - powiedział Mykhailychenko w rozmowie z programem Football Format.