W sobotę 20 maja Ołeksandrija i Dynamo Kijów spotkały się w jednym z meczów 27. kolejki mistrzostw Ukrainy.
Mistrzostwa Ukrainy. 27. dzień meczowy.
"ALEKSANDRIA" v "DYNAMO" (Kijów) - 1:5 (1:2) Bramki: Siergiejew (40) - Andrijewskij (17), Wanat (33), Wiwczarenko (72), Łoginow (79, gol autowy), Wołoszyn (89).
Ostrzeżenia: Kułakow (84) - Kabajew (54).
"Aleksandria": Szewczenko - Skorko, Baboglo, Łoginow, Kopina (Czubatij, 83) - Rybałka, Sigiejew, Kowalec (Matiuszenko, 83) - Mustafajew, Kułakow (Kobzar, 83), Kożuszko (Szulyansky, 46).
"Dynamo: Nesheret - Tymchik, Dyachuk (Pain, 90), Sirota, Vivcharenko - Andriyevskiy, Shepelev (Ramadani, 82) - Perris (Karavaev, 82), Buyalskiy, Kabaev (Voloshyn, 82) - Vanat (Garmash, 65).
Statystyki i zapis meczu >>>>.
Konferencja prasowa po meczu >>>>.
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, klasyfikacja, kalendarz rozgrywek >>>.
Centralny mecz turnieju całkowicie spełnił wszystkie oczekiwania. Od samego początku drużyny narzuciły solidne tempo, nie myśląc o obronie. W 7 minucie Andrievski miał okazję otworzyć wynik, ale nie trafił w piłkę po podaniu Parrisa. Gospodarze natychmiast odpowiedzieli strzałem Mustafajewa z rzutu wolnego - niecelnym.
Taki początek meczu nie mógł nie ucieszyć kibiców. Wkrótce Dynamo całkowicie przejęło inicjatywę i stworzyło dwie kolejne szanse, ale Shepelev trafił w słupek, a Buyalskiy nie był wystarczająco precyzyjny. Zespół Ołeksandra Szowkowskiego zdołał jednak strzelić gola w 17 minucie meczu: po dośrodkowaniu Kabajewa w środek pola karnego Andrijewskij posłał piłkę do siatki bramki Aleksandrii -0-1. Dalej - więcej! Już po kilku minutach Bilo-Syni zdołali podwoić swoje prowadzenie! Po raz kolejny Parris doskonale zagrał na prawą flankę i posłał podanie do Vanatata w pole karne. Napastnik Dynama świetnie poradził sobie z dwoma obrońcami i strzelił w róg -0-2!
Wydawało się, że po takim meczu kwestia zwycięzcy konfrontacji jest już niemal rozstrzygnięta, ale podopieczni Rusłana Rotana zdołali pod koniec pierwszej połowy przywrócić intrygę - Sigiejew, który wykorzystał podanie od Kovaletsa z prawej strony, zdobył nie mniej pięknego gola - piłka z 11 metrów wleciała dokładnie do siatki bramki Kijowa -1:2.
W drugiej połowie obraz gry niemal się nie zmienił: "Aleksandria" próbowała odpowiadać na ataki "Dynama" swoimi momentami, ale niezawodnie operowali obrońcy "biało-niebieskich" i bramkarz Nesheret. Kabaev mógł zdobyć trzecią bramkę, ale jego strzałowi zabrakło precyzji - piłka przeleciała obok słupka. Nasz zespół zdołał jednak objąć prowadzenie po kilku minutach: Bujalskiy dostarczył wspaniałego crossa w pole karne przeciwników, gdzie niekryty Vivcharenko oddał niski strzał w dalszy róg siatki -1:3! Do końca meczu pozostało nieco ponad piętnaście minut, ale w 76 minucie nastąpił nalot, który trwał prawie godzinę...
Po wznowieniu gry przyjezdni zdołali strzelić jeszcze dwa gole - najpierw Łoginow, próbując przerwać dośrodkowanie z rzutu wolnego, trafił do własnej bramki, a kilka minut przed końcowym gwizdkiem gola zdobył Nazar Wołoszyn. W rezultacie Bilo-Syni wygrało 1:5.
Należy przypomnieć, że Dynamo zagra następny mecz w mistrzostwach Ukrainy w środę, 24 maja. Drużyna Ołeksandra Szowkowskiego zmierzy się na wyjeździe z Kolos FC. Mecz rozpocznie się o godzinie 13:00.
Volodymyr Bobyr