W piątek 16 czerwca reprezentacja Ukrainy pokonała na wyjeździe Macedonię Północną 3:2 w meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024. Spotkanie odbyło się w Skopje. Zapraszamy do obejrzenia pomeczowej konferencji prasowej trenera reprezentacji Ukrainy Serhija Rebrowa.
- Bardzo ważny i trudny mecz. Nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby dobrze się do niego przygotować. Jestem jednak wdzięczny zawodnikom. Po pierwszej połowie pokazaliśmy inny poziom gry. Zdobyliśmy ważne trzy punkty, więc przygotujemy się na Maltę.
- Co było z drużyną w pierwszych 50 minutach meczu, bo wyglądała na uśpioną. Jakie argumenty znalazłeś, aby ją obudzić?
- Myślę, że nie tylko my spaliśmy, ale Macedonia Północna zachowała się bardzo dobrze. Jeśli spojrzeć na skład tej drużyny, to jest on bardzo poważny. Ten zespół jest bardzo doświadczony, kontrolował grę w pierwszej połowie. Jestem bardzo wdzięczny chłopakom, że odbudowaliśmy grę po pierwszej połowie. Gol Zabarny'ego był bardzo ważny. Nawet wtedy byliśmy pewni swoich umiejętności.
- Czy mecz towarzyski z Niemcami nie był zbyteczny ze względu na świeżość drużyny?
- Moim zdaniem, patrząc na pierwszą połowę, być może ten mecz był niepotrzebny. Ale ten mecz był ważny dla Ukrainy, jestem wdzięczny Niemcom. Patrząc na wynik meczu z Niemcami, ten mecz nie był niepotrzebny.
- Drużyna Macedonii Północnej strzeliła dwa gole, a mogła więcej. Co stało się z ukraińską drużyną po 55 minutach?
- Myślę, że to była 45. minuta, kiedy zaczęliśmy grać bardziej intensywnie. Zdobyliśmy bardzo ważną bramkę, wtedy drużyna uwierzyła, że możemy wygrać. W przerwie zawodnicy przemyśleli, co mogą zrobić w drugiej połowie i wyciągnęli grę.
- Czy poprosiłeś Konoplyę o włączenie się do ataków? Jak udało mu się strzelić taką bramkę?
- Tak, poprosiliśmy. Nie tylko włączał się do ataków, strzelił bramkę, ale grał bardzo dobrze w obronie. Jeden z bohaterów meczu.
- Dlaczego reprezentacja Ukrainy traci tak dużo bramek? Dlaczego zastąpiłeś Dowbika i Tymczyka w połowie meczu?
- Pracowaliśmy tylko pięć dni, podczas których rozegraliśmy dwa mecze. To bardzo mało czasu. Tak, dużo tracimy bramek, będziemy nad tym pracować, ale też dużo strzelamy. Ważniejsze jest wygrywanie meczów i zdobywanie punktów.
Jeśli chodzi o drugie pytanie, to normalne, że zawodnik nie wchodzi do gry. Musimy go zmienić w odpowiednim momencie. W następnych meczach ci zawodnicy będą działać bardziej intensywnie.
- Co dokładnie poradziłeś swoim podopiecznym w połowie meczu?
- Zmienić tempo gry. Gospodarze mieli bardzo mocne tempo gry. Musieliśmy za nimi nadążyć. Były jeszcze inne wskazówki, ale myślę, że ta jest najważniejsza, bo w pierwszej połowie nie było tempa gry.
- Co sądzisz o błędach Matvienki w ostatnich meczach?
- Każdy popełnia błędy. Bardzo ważne jest, aby drużyna pomagała i poprawiała błędy. Nie powinniśmy mówić o poszczególnych zawodnikach. Straciliśmy bramkę, ale wygraliśmy mecz. To bardzo ważne, że na boisku był zespół.