Trener Minaya Wołodymyr Szaran skrytykował sędziowanie Dmytro Bondarenki w meczu Zakarpacia z Szachtarem (1:4).
- "Nie rozumiem, dlaczego sędzia nadal jest przychylny tak silnej drużynie. Uważam, że był karny w epizodzie z upadkiem Tverdokhliba, potem moim zdaniem było wysokie zagranie nogą na środku boiska w przypadku drugiego gola, następnie Gunichev został popchnięty przez Matvienko (wszyscy to widzieli) i znów dostaliśmy bramkę. Trudno to ocenić, ale wydaje mi się, że doszło do złamania przepisów przez piłkarzy Szachtara" - cytuje oficjalna strona Szarana wypowiedź drużyny z Zakarpacia.