W wywiadzie dla kanału telegramu UPL TV, znany trener Dmytro Mykhailenko ocenił początek sezonu dla 5 najlepszych klubów ostatniego losowania mistrzostw.
- Dnipro-1 ma dobrych zawodników i wszystko, by być w czołówce tabeli. Być może na początku trochę utknęliśmy w martwym punkcie, ale nie ma w tym tragedii. Na wynik wpływa wiele czynników - forma zawodnika, zgranie drużyny jako całości. To wymaga czasu.
- Co będzie najważniejsze dla drużyny, by wyjść z zapaści?
- Stan psychiczny. Gdy tylko uda nam się go poprawić, za tym pójdą wyniki i wszystko zmieni się na lepsze.
- Czy Szachtar jest w kryzysie?
- To nie kryzys, to poszukiwania. Trudno im wygrywać nawet w lidze ukraińskiej. Nie ma ani pewnej gry, ani pewnych zwycięstw. Jest dużo czerwonych kartek - nie wiadomo o co chodzi. Wydaje mi się, że drużyna nie zbliżyła się do osiągnięcia formy i tak naprawdę nie rozumie, jaki rodzaj futbolu powinna grać. Wydaje się, że nawet sam trener szuka najlepszej gry zarówno w obronie, jak i w ataku. Drużyna pokazuje obecnie 50-60% swojego potencjału.
- Czy jest jakieś światełko w tunelu, czy może stanie w miejscu i ostatecznie nieudany sezon?
- To jest właśnie problem, bo nie widać znaczącego postępu. Bardzo trudno jest kreować szanse, nie ma mistrzowskiej gry. Poziom nie jest dużo wyższy niż większości innych drużyn UPL.
- Poza sezonem w Dynamie nic się nie zmieniło. Czy mogą spisać się lepiej niż w poprzednim sezonie?
- Wierzę, że Dynamo zdobędzie mistrzostwo. Powrót Yarmolenki to wielki atut. Daje doświadczenie, klasę w kończeniu ataków i potrafi sam rozwiązać epizod.
- Jak można wytłumaczyć wysokie porażki Zoryi w tym sezonie?
- Przede wszystkim trudno jest im grać w kilku turniejach z tyloma zawodnikami. Dlatego ten sezon będzie dla nich bardzo trudny.