Obrońca Dynama Maksym Dyachuk wypowiedział się na temat rozpoczęcia przygotowań do drugiej części sezonu.
- Maxim, powiedz nam jak spędziłeś wakacje?
- Najpierw pojechałem do domu, a następnie wróciłem do Kijowa, gdzie spędziłem cały swój czas przygotowując się do nadchodzącego obozu treningowego drużyny.
- Jakie jest najbardziej żywe piłkarskie wspomnienie z 2023 roku?
- Prawdopodobnie wtedy, gdy pokonaliśmy Aris. To było napięte spotkanie, a po tym, jak wygraliśmy rzuty karne, emocje sięgały zenitu. To było bardzo pamiętne.
- Przed nami pierwszy obóz treningowy pod wodzą Ołeksandra Szowkowskiego. Czy spodziewasz się, że będzie się ono różniło od treningów pod wodzą Mircei Lucescu?
- Myślę, że będą różnice. Ponadto dodaliśmy trenera, który będzie pracował z obrońcami.
- O kim mówimy?
- To Fedorov, z którym pracowałem również w drużynie U-19. Bardzo mi pomaga, ale nie będę wdawał się w szczegóły (uśmiech).
- Czy informacja o tym, że Dynamo aktywnie poszukuje środkowego obrońcy ma na ciebie wpływ?
- Koncentruję się na swojej grze, analizuję swoje błędy, aby uniknąć ich w przyszłości. Nie ma presji, to rywalizacja, to piłka nożna.
- Co możesz powiedzieć o nadchodzących przeciwnikach na obozie treningowym?
- Nie uczyliśmy się nikogo konkretnego, to obóz treningowy, na którym, że tak powiem, nabierzemy rozpędu. Myślę, że będziemy mieli dobre mecze sparingowe.
Volodymyr Bobyr