Pomocnik Dynama Kijów Witalij Buyalskyi rozmawiał z mediami przed pierwszym meczem 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów z serbskim Partizanem, który odbędzie się we wtorek 23 lipca w Lublinie na stadionie Lublin Arena.
Vitaly Buyalsky- Jesteś jednym z zawodników, którzy grali przeciwko Partizanowi siedem lat temu. Czy możesz porównać drużynę przeciwną wtedy i teraz?
- Tak, rzeczywiście grałem przeciwko Partizanowi. Pamiętam bardzo dobry mecz w Kijowie, graliśmy skoncentrowani zarówno w obronie, jak i w ataku. Ale na wyjeździe nie poszło nam najlepiej - straciliśmy bramki w pierwszej połowie, ale w drugiej odwróciliśmy losy spotkania i wygraliśmy.
Jeśli chodzi o jutrzejszy mecz, od tego czasu prawie całkowicie zmieniliśmy skład. Trener główny powie nam, jak będziemy się zachowywać i budować naszą grę w obronie i ataku. Jeśli będziemy skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty, to będzie dobrze.
- Oprócz ciebie, w 2017 roku przeciwko Partizanowi zagrali Georgij Bushchan i Mykola Shaparenko, a także Volodymyr Shepelev, który opuści jutrzejszy mecz z powodu kontuzji. Z drugiej strony, w Partizanie nie ma już ani jednego zawodnika, który wtedy grał. Więc to zupełnie inny zespół?
- To zupełnie inny zespół nawet w porównaniu do tego, który mieliśmy dwa miesiące temu, ponieważ mieli kilku graczy w lidze, a teraz mają innych graczy i mają nowych graczy na każdej pozycji, których analizowaliśmy indywidualnie i jako zespół przez 3-4 dni. Myślę więc, że będziemy przygotowani na 120%.
